30 VII – sobota
Uroczyste otwarcie 56. Międzynarodowego Spływu Kajakowego Pojezierzem Brodnickim, Drwęcą, Wisłą „Rzeka łączy narody i pokolenia” odbyło się na terenie Jednostki Wojskowej przy ul. Biskupia 16. Jak co roku zagrała nam Orkiestra Dęta Chełmińskiego Domu Kultury pod batutą p. Józefa Licy oraz zatańczyły mażoretki.
Od minuty ciszy poświęconej śp. Lechowi Bolt rozpoczęto oficjalne przywitanie zaproszonych gości i uczestników. W otwarciu wzięli udział m. in.
– Wiceprezes Zarządu Głównego PTTK – p. Henryk Miłoszewski,
– 3 Batalion Drogowo Mostowy – p. ppłk Kazimierz Wołowiec,
– 3 Batalion Drogowo Mostowy – p. mjr Krzysztof Mikrut,
– Burmistrz Miasta Chełmna – p. Mariusz Kędzierski,
– Prezes Oddziału PTTK w Chełmnie – p. Zdzisław Gostomski,
– Prezes Klubu Żołnierzy i Pracowników 9 Chełmińskiego Pułku Pontonowego –
p. Hieronim Marzęcki.
Uroczystość poprowadził Jerzy Bylica.
Po wysłuchaniu okolicznościowych przemówień uczestnicy autokarami przemieścili się do miejscowości Tereszewo, gdzie czekała już grochówka, oraz festyn, podczas, którego odbyły się konkursy dla dzieci i dorosłych. Wieczorem można było potańczyć na plaży przy akompaniamencie zespołu. Jak co roku ciepło powitali uczestników spływu Władze Gminy Kurzętnik, Miasta Nowe Miasto Lubawskie, Starostwo Powiatowe oraz Prezes Stowarzyszenia Prywatnych Właścicieli Domków Wypoczynkowych Krzysztof Wietecha.
31 VII – niedziela
Prezes KTW Przedstawił uczestnikom osoby funkcyjne. Zapoznaliśmy się z regułami tego rocznego spływu, przypomnienie przepisów bezpieczeństwa i wtedy bezpiecznie mogliśmy zająć miejsce we własnych kajakach i popłynąć w 1 miejsce etapu 56 MSK. Wieczorem ks. Marek Skok odprawił mszę świętą na ołtarzu zrobionym z kajaków przez kolegów Jurka Piniarskiego i Tadeusza Szyplińskiego.
1 VIII – poniedziałek
Po pierwszym zwinięciu obozowiska uczestnicy pokonali 15 km trasę przez Jeziora Wielkie Partęczyny, Dębno, Robotno, Kurzyny, Stażym, Bachotek. Przy dobrej pogodzie każdy mógł się zrelaksować podziwiając piękną florę i faunę.
2 VII – wtorek
Tego dnia na uczestników czekał 26 km trasą J. Bachotek – Zbiczno, gdzie po długiej przerwie spóźniając się na obiad wróciliśmy do Bachotka. Wieczorem kto chciał mógł skorzystać ze wspaniałego pstrąga na stołówce na Stanicy prowadzonej przez Jarka Orzecha. Po kolacji po lesie rozchodziły się dźwięki gitary oraz śpiewu Franka.
3 VIII – środa
O godz. 10:00 ruszyliśmy w dalszą trasę z dwoma przenoskami Jezioro Bachotek – Brodnica. Po przepłynięciu na zakole przyszedł czas znowu na rozwinięcie namiotów. Każdy mógł odpoczywać lub zwiedzać piękne miasto Brodnica. Wieczorem odwiedzili nas koledzy z oddziału PTTK Brodnica obdarowując uczestników ciepłym chlebem, bułkami i świeżymi drożdżówkami. Dodatkowo wszyscy mogli potańczyć i posłuchać muzyki na żywo.
4 VIII – czwartek
Pływanie w kajakach tego dnia nie było zaplanowane, ale za to dla chętnych zorganizowaliśmy spływ kapokowy. Frekwencja jak zwykle dopisała. Po raz pierwszy tego roku zagraliśmy w siatkówkę, a nie w piłkę nożną o puchar Burmistrza Miasta Brodnica.
5 VIII – piątek
9:00 czekał na uczestników najdłuższy etap 48 km Brodnica – Golub Dobrzyń z przerwą na kiełbaskę w Pustej Dąbrówce. Kto nie dał rady w połowie etapu mógł zjechać na kołach do Golubia, dużo takich nie było. Na pół godz. przed metą spotkał uczestników deszcz, koniec to ostro zmókł.
6 VIII – sobota
Przed południem uczestnicy mogli wybrać się na zwiedzanie zamku z przewodnikiem. Po obiedzie odbyły się kajakowe zawody o „Błękitną Wstęgę Drwęcy”. Władze Golubia, by zachęcić uczestników ufundowały wiele nagród i puchary, które wręczała Danuta Malecka zastępca Burmistrza Golubia-Dobrzynia.
7 VIII – niedziela
Po najdłuższym etapie przyszła kolej na dużo krótszy, ale za to najbardziej kręty Golub – Dobrzyń – Elgiszewo. Pogoda dopisała i każdy mógł się zrelaksować. W Elgiszewie czekał na uczestników poczęstunek przygotowany przez lokalne władze na czele z wójtem.
8 VIII – poniedziałek
Po przebudzeniu na uczestników był przygotowany przez gminę autokar, który zawiózł chętnych na wycieczkę po rejonie. Wyprawę rozpoczęliśmy od Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie. Oprowadzał nas przewodnik, który przedstawił historię powstania, losy i dzieje miasta podczas II wojny światowej oraz system edukacji, gdzie siedząc w ławkach z kałamarzami w specjalnie przygotowanej Sali mogliśmy lepiej poczuć klimat. Następnie udaliśmy się kościoła Najświętszego Serca Jezusa Chrystusa w Rypinie w którym są największe wykonane witraże w Europie i drugie na świecie przez lokalnych artystów. Po wysłuchaniu historii powstawania i podziwianiu obrazów szklanych kolejnym etapem był drewniany kościół św. Barbary w Chrostkowie. Następnie przyjechaliśmy do sanktuarium Matki Boskiej Skępskiej znajdujący się w Skępe. Zakonnik opowiedział historię obiektu oraz pokazał największą atrakcję, figurkę Matki Bożej Skępskiej. Ostatnim celem wycieczki były ruiny zamku w Bobrownikach. Po skończonej wyprawie zostaliśmy zaproszeni na obiad. Po powrocie na obozowisko odbył się tradycyjny chrzest wodniacki, wśród których udało nam się ochrzcić Kingę Marcinkowską podinspektora ds. promocji Urzędu Gminy Ciechocin.
9 VIII – wtorek
O godz. 9:00 pożegnaliśmy się z pięknym Elgiszewem i wypłynęliśmy do Torunia. Po drodze jak co roku mieliśmy postój w miejscowości Lubicz. Witały nas władze gminy z Teresą Gryciuk sekretarzem na czele . Grochówka ja co roku była wyśmienita, a czas umilał nam zespół „Dolina Drwęcy” działający przy klubie Seniora „Dolina Drwęcy”. Przy ujściu Drwęcy do Wisły czekał na nas patrol WOPR i policji, gdzie po krótkiej przerwie pokonaliśmy 6 km odcinka Wisły do Torunia.
10 VIII – środa
W drugim dniu pobytu w Toruniu każdy mógł w raz przewodnikami PTTK zwiedzać piękne miasto. W południe zaszczycił nas wizytą prezydent Torunia Michał Zalewski, który jak co roku wyróżnił najstarszego i najmłodszego uczestnika (10 i 89 lata). Po obiedzie wiele uczestników wybrało się do miasta na własną rękę, wieczorem wytrwali mogli posłuchać koncertu przy toruńskiej fontannie oraz podziwiać widok oświetlonego miasta z obozowiska.
11 VIII – czwartek
Rano trzeba było się pożegnać z Toruniem i wyruszyć w przedostatni 27 km etap Toruń – Solec. Wyjątkowo trzeba było trochę popracować na wiośle, ale wszyscy dopłynęli. Po krótkim odpoczynku uczestników przywitały nas władze Solca Kujawskiego na czele z burmistrz Teresą Subczyk, zastępcą Barbarą Białkowską z Soleckiego Centrum Kultury, Reginą Osińską oraz Romanem Guździołem prezesem Rejonowego Wodnego Centrum Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Do wieczora można było posłuchać muzyki na żywo i też przy niej potańczyć.
12 VIII – piątek
Solec Kujawski przygotował dla uczestników wiele atrakcji. Chętni mogli popływać i skorzystać z atrakcji parku wodnego. Dla dzieci i nie tylko były przygotowane wejściówki do Jura Parku. P. Roman przygotował pokaz umiejętności swoich ratowników WOPR oraz dla chętnych przejażdżkę na nartach wodnych, gdzie odważnych nie brakowało. W drugi dzień pobytu uczestnikom przygrywały różne zespoły, chętni mogli brać udział w konkursach przygotowanych przez Solecki Dom Kultury. Każdy mógł się zrelaksować i przygotować do ostatniego etapu.
13 VIII – sobota
Nadszedł już ostatni dzień tego rocznego spływu. Etap Solec Kujawski – Chełmo to 45 km trasy. O godz. 9:00 wypłynęliśmy, po minięciu mostu w Fordonie co niektórzy dostrzegli fokę. W tym roku wiatr był naszym sprzymierzeńcem. Z trzema postojami na odpoczynek około 14:00 byliśmy już w osi starego mostu w Chełmnie. Z wybiciem godz. 17:00 odbyło się uroczyste zakończenie i podsumowanie 56 MSK. Zasłużonym i wytrwałym prezes Stanisław Konowalik wręczył puchary, statuetki, pagaje, wiosełka i inne nagrody. Medali w tym roku nie było ponieważ każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy medal 70 lecia Klubu Turystów Wodnych. Pożegnań nie było końcu, ale też były deklaracje płynięcia w przyszłym roku.