Już po raz szesnasty Państwo Spóz będący członkami Klubu Turystów Wodnych darowali życie karpiowi. Tuż po godzinie czternastej z brzegu Wisły rozpoczął nowe lepsze życie piętnasty karp. W prawdzie nie przemówił ludzkim głosem (zapewne z zaskoczenia zbrakło mu słów), ale w podziękowaniu wykonał okrążenie przy brzegu rzeki dając dobrym ludziom do zrozumienia, że tak rozpoczyna swoją inną niż inne karpie wędrówkę.
Oswobodzenie wigilijnego karpia
Ten wpis został opublikowany w kategorii Z życia Klubu. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
jaki całusny