2 VIII – sobota
Po przyjeździe na pole namiotowe w miejscowości Tereszewo i rozbiciu obozowiska na uczestników czekała tradycyjna wojskowa grochówka, z kolei na pobliskiej plaży odbył się 9 godzinny festyn, podczas którego odbyły się m. in. pokazy cyrkowe, występy zespołów, konkursy dla dzieci, pokaz ratownictwa wodnego, konkursy dla dorosłych (przeciąganie liny w wodzie, wyścigi kajakowe, konkurs siłaczy), zabawa taneczna na plaży oraz sztuczne ognie. Już od pierwszego dnia uczestnicy mogli na przemian zażywać kąpieli słonecznych następnie szukali ochłody w jeziorze (25°C).
Przeciąganie liny w wodzie:
I Wojownicy – Wabcz
II BłysMar i sp. – Nowe Miasto Lubawskie
III Szakale – Śląsk i Mazury
KTW Chełmno,
Sikorski – Kurzętnik,
ŻygaBoys – Chełmno
Wyścig kajakowy:
I Łukasz Siciński – Golub-Dobrzyń
II Radosław Bolt – Chełmno
III Józef Nowicki – Łódź
Mariusz Gałkański – Inowrocław,
Michał Jędraszek – Nowe Miasto Lubawskie,
Oskar Jędraszek – Nowe Miasto Lubawskie,
Marcin Lendzion – Bratian,
Janusz Waliszewski – Białystok,
Ewa Wiśniewska – Gdańsk,
Filip Woszczek – Golub-Dobrzyń
Siłacze:
I Krzysztof Sadecki – Toruń
II Rafał Popiel – Tychy
III Tomasz Gurzyński – Kurzętnik
Łukasz Siciński – Golub Dobrzyń
Filip Woszczek – Golub Dobrzyń
Krzysztof Wysocki – Kurzętnik
Organizatorami Festynu byli: FinishParkiet, Wiśniewski Stanislaw i Stefania, Fabryka Mebli „Szynaka”, Gmina Kurzętnik, Urząd Miasta Nowe Miasto Lubawskie, meblujemy24.pl, Firma Morenc, Janusz Niedźwiedzki, Wistpol sp. j, Bast s. c.
3 VIII – niedziela
O godzinie 9 miało miejsce przedstawienie osób funkcyjnych (pilotów, szkutnika, służby medycznej, ratowników WOPR, kwatermistrza itd.) oraz przedstawienie regulaminu spływu. Godzinę później uczestnicy przepłynęli pętlę na Jeziorze Wielkie Partęczyny (zaplanowany wcześniej etap na Jezioro Łąkorz z powodu bardzo niskiego stanu wód nie mógł się odbyć).
O godzinie 18. miała miejsce Msza Święta w stylu Św. Jana Pawła II (na odwróconym kajaku), którą sprawował ks. Marek Skok z pobliskiej parafii.
4 VIII – poniedziałek
Jezioro Wielkie Partęczyny-Bachotek
Uczestnicy pokonali 15 kilometrową trasę przez jeziora: Wielkie Partęczyny, Dębno, Robotno, Kurzyny, Stażym, Bachotek. Podczas spływu wodniacy obcowali z naturą mieli okazje zobaczyć również faunę i florę będąca pod ochroną. Urozmaiceniem spływu była przenioska oraz jeden z nisko położonych mostów drogowych. Bardzo dobra pogoda skutecznie przyciągała wodniaków do kąpieli w pobliskim jeziorze. Wieczorem po drugiej stronie jeziora była bardzo aktywna burza, która nocą przyniosła deszcz na pole namiotowe.
5 VIII – wtorek
O godzinie 10-tej uczestnicy wyruszyli w 19 km trasę (Jezioro Bachotek – Brodnica). Po 5 km na wodniaków czekała przenioska w miejscowości Tama Brodzka oraz bardzo wyjątkowa sytuacja. Od wielu lat tędy spływamy – opowiada komandor Lech Bolt – ale nie pamiętam abyśmy musieli ciągnąć kajaki do samej Drwęcy. Powyższe oczywiście było spowodowane bardzo niskim poziomem wody pomiędzy tamą a rzeką:
Wieczorem działacze KTW z delegacjami z poszczególnych krajów obecni byli na poczęstunku w brodnickim trzygwiazdkowym hotelu Stork. Zagraniczne osady reprezentowali: David Disch i Ruud Ter Beek van Noord (Kanovereniging Aquavite, Holandia), Eddy Joon i Helene De Kok (Kanovereniging Keistad, Holandia), Guy Veraghtert (Mokka Mol Belgium, Belgia), Ludo Willems (Technico Kajak Club, Belgia), Klaus Heine (Niemcy), Sabine Reutgen (Kanu und Freizeitzentrum Leipzig Süd West e.V, Niemcy). Na spotkaniu obecni byli działacze PTTK i lokalni przedsiębiorcy. Jeden z nich zaskoczył nas słodką niespodzianką „ze zdjęciem i logo Klubu”.
6 VIII – środa
Tego dnia uczestnicy mogli spotkać się z władzami Brodnicy, które zawitały na odnowione Zakole. Chętni mogli również pospacerować po mieście, pozwiedzać z przewodnikiem. Tych, których rozpierała energia można było zobaczyć grających w piłkę plażową. W godzinach popołudniowych odbył się mecz piłki nożnej drużyn KTW Chełmno i „reszta świata”. Spotkanie było bardzo emocjonujące bo rzadko kiedy pada 21 bramek. Rozgrywka zakończyła się wynikiem 13:8 dla drużyny KTW Chełmno, która od ubiegłego roku zacięcie broni tytułu zwycięzcy:
Dla ostudzenia emocji oraz rozgrzanych ciał dla chętnych czekał spływ kapokowy.
7 VIII – czwartek
Tego dnia na uczestników czekał najdłuższy bo 48 km etap (Brodnica – Pusta Dąbrówka – Golub-Dobrzyń). Na zaplanowanym postoju regeneracyjnym w miejscowości Pusta Dąbrówka kajakarze mogli odpocząć, posilić się oraz ugasić pragnienie jakże ważną w upalne dni wodą. Po kilkunastominutowym przystanku wyruszyli dalej w kierunku m. Golub-Dobrzyń.
8 VIII – piątek
W godzinach porannych deszcz przytrzymal uczestników w namiotach, co nie trwało zbyt długo bo zza chmur wyszło. W Golubiu na chętnych czekał zamek, który można było zwiedzić w ulgowej cenie. O godzinie 15. odbył się chrzest wodniacki, jak co roku diabły o nikim nie zapomniały:
W tym roku ochrzczono 24 osoby:
Agnieszka Gadzińska,
Julia Kubańska ORKA,
Bogdan Kubański KARP,
Julia Grabowska SYRENA,
Wojciech Tyburski SZCZUPAK,
Marcel Rutter REKIN,
Karol Gabicht WĘGORZ,
Krzysztof Kwadrans SUM,
Teresa Kwadrans FLĄDRA,
Ewa Kwadrans OŚMIORNICA,
Anna Kwadrans FOKA,
Arkadiusz Matuszewski WĘGORZ,
Krzysztof Szypliński RAK,
Patrycja Piniarska OŚMIORNICA,
Jerzy Kozakiewicz WALEŃ,
Tadeusz Szypliński LESZCZ,
Ewa Wiśniewska FOKA,
Janusz Waliszewski DELFIN,
Sabine Reutgen ORKA,
Rafał Sawicki REKIN,
Anna Elisabeth Sterr OŚMIORNICA,
Ryszard Mazurkiewicz WĘGORZ,
Guy Veraghtert REKIN.
Tuż przed zawodami odbył się kolejny spływ kapokowy:
O godzinie 17. odbyły się kajakowe zawody sprawnościowe o „Błękitną Wstęgę Drwęcy”:
Mężczyźni 14 – 16 lat:
I Słomski Paweł, 1998, Golub-Dobrzyń, 5.45.91
II Woszczek Filip, 1998, Golub-Dobrzyń, 6.05.50
III Rutter Marcel, 2000, Garbsen, 7.57.60
Mężczyźni 20 – 29 lat:
I Bolt Radosław, 1994, Chełmno, 5.21.80
II Siciński Łukasz, 1991, Golub-Dobrzyń, 5.22.87
Mężczyźni 40 – 49 lat:
I Zybell Volkmar, 1968, Altlandsberg, 5.57.40
Mężczyźni 50 – 59 lat:
I Nowicki Józef, 1957, Łódź, 5.44.71
II Woszczek Andrzej, 1962, Golub-Dobrzyń, 6.26.12
III Olszewski Tomasz, 1957, Warszawa, 7.13.81
Mężczyźni 60 – 69 lat:
I Waliszewski Janusz, 1952, Białystok, 5.50.47
II Szypliński Tadeusz, 1950, Gdańsk, 6.03.88
III Berebecki Roman, 1951, Rypin, 6.24.25
Mężczyźni 70 – 79 lat:
I Zachulski Jan, 1942, Bydgoszcz, 6.58.11
II Duźniak Erwin Franciszek, 1939, Bielsko-Biała, 6.59.56
III Krala Jerzy Janusz, 1946, Bytom, 7.25.50
Mężczyźni 80+ lat:
I Klaus Heine, 1929, Wilhelmshaven, 8.50.29
Kobiety 14 – 16 lat:
I Bolt Agnieszka, 1998, Chełmno, 5.31.68
Kobiety 20- 29 lat:
I Sicińska Marta, 1988, Golub-Dobrzyń, 5.35.20
Kobiety 50 – 59 lat:
I Wiśniewska Ewa, 1955, Gdańśk, 5.11.92
II Reutgen Sabine, 1963, Leipzig, 5.51.83
Nad zmaganiami czuwała komisja w składzie:
– Jerzy Piniarski (sędzia główny zawodów),
– Jadwiga Piniarska (kierownik biura zawodów),
– Patrycja Piniarska (biuro zawodów),
– Jerzy Nadolski (sędzia sportowy),
– Henryk Jeziorski (sędzia techniczny).
9 VIII – sobota
Po najdłuższym przyszła kolej na o wiele krótszy bo 20 km etap (Golub-Dobrzyń – Ciechocin):
Nie małe zaskoczenie pojawiło się na twarzach uczestników gdy dobili do „Przystani na pograniczu”. Z roku na rok jest tu coraz piękniej, ale w tym roku zrobiło się wyjątkowo. Nigdzie nie widzieliśmy tak pięknej, gęstej i zielonej trawy – jak dywan – mogliśmy poczuć się jak w domu. O godzinie 18. miał miejsce poczęstunek przygotowany przez Wójta. Uczestnicy mogli skosztować zupy borowikowej oraz lokalnych specjałów: wędlin, podrobów, ciast. Nie małą atrakcją był pokaz wypieku chleba, który uczestnicy mogli zabrać ze sobą. Do tańca zachęcał zespół Rekord.
10 VIII – niedziela
W 38 km etap w jaki udali się uczestnicy (Ciechocin – Lubicz – Toruń) zawierał kilka przeszkód, które wodniacy pokonali bez większych problemów. Po około 20 km miała miejsce przerwa regeneracyjna w miejscowości Lubicz. Gmina zapewniła uczestnikom ciepły posiłek – grochówka – oraz pieczywo i wodę. Odpoczynek umilał zespól „Dolina Drwęcy” działającego przy Klubie Seniora „Dolina Drwęcy”. Podczas postoju obecna była Pani Teresa Gryciuk (Sekretarz Gminy), która czynnie brała udział w planowaniu postoju.
Po kilkunastominutowym odpoczynku kajakarze udali się dalej. Przy ujściu Drwęcy do Wisły czekały już motorówki WOPR-u i Policji. Po krótkiej przerwie na Wiśle, wspólnie wyruszyli w 6 km odcinek Wisłą do Torunia.
11 VIII – poniedziałek
Tego dnia wodniacy mogli wraz z przewodnikiem PTTK zwiedzić miasto. Podobnie jak w latach ubiegłych wycieczki były przeprowadzana w języku niemieckim, angielskim oraz polskim. Chętni mogli także zwiedzać Toruń własnymi ścieżkami.
Na obozowisko zawitał zastępca prezydenta Torunia p. Zbigniew Fiderewicz by porozmawiać o spływie i pięknie regionu przy tradycyjnym bigosie z wodniackiej kuchni polowej. Na zakończenie dla najmłodszego (Julia Grabowska 6 lat) i najstarszego uczestnika spływu (Klaus Heine 85 lat) pozostawił niespodziankę. Zaś na ręce komandora złożył list gratulacyjny i upominki.
12 VIII – wtorek
Kajakarze wyruszyli w przedostatni 27 km etap (Toruń – Solec Kujawski). Do tej pory uczestnicy cieszyli się przepiękną pogodą. W Solcu Kujawskim na wodniaków poza polem namiotowym i sanitariatami czekał festyn: muzyczny Koncert życzeń, Grupa Folklorystyczna Solecczanie, Zespół Wokalny Seniorów Inwencja, Zofia Gorczyńska, tradycyjna nadwiślańska Potańcówka pod chmurką, podczas której do zabawy zachęcał zespół JUMP.
Dla Komitetu Organizacyjnego oraz przedstawicieli zagranicznych uczestników w stanicy wodnej „Salina” zorganizowano spotkanie, w którym uczestniczyli Barbara Białkowska – (Zastępca Burmistrza Miasta), Regina Osińska (Soleckie Centrum Kultury) Roman Guździoł (Prezes Rejonowego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego). Zagraniczne osady reprezentowali: Eddy Joon i Helene De Kok (Kanovereniging Keistad, Holandia), Guy Veraghtert (Mokka Mol Belgium, Belgia), Ludo Willems (Technico Kajak Club, Belgia), Klaus Heine (Niemcy), Sabine Reutgen (Kanu und Freizeitzentrum Leipzig Süd West e.V, Niemcy). Spotkanie było okazją do wymiany poglądów.
13 VIII – środa
Tego dnia uczestnicy zbierali siły do pokonania jednego z najdłuższych etapów. Chętni mogli bezpłatnie skorzystać z atrakcji Parku Wodnego lub JuraParku oraz spróbować swoich sił na nartach wodnych.
14 VIII – czwartek
O godzinie 9. uczestnicy wyruszyli w ostatni 45 km etap (Solec Kujawski – Chełmno).
Również tegoroczny najdłuższy etap rzeką Wisłą można uznać za przyjemny i łatwy. Wiatr, który częściej pomagał niż przeszkadzał oraz umiarkowana temperatura i niewielkie przelotne opady to dobre warunki do pokonania takiego dystansu. Tuż przed godziną 15. na ląd zeszli ostatni kajakarze zakańczając w ten sposób 54. Międzynarodowy Spływ Kajakowy „Pojezierzem brodnickim – Drwęcą – Wisłą”, „od Kajtka do Kajetana”.
O godzinie 19. odbyło się uroczyste zakończenie spływu. Na niektórych uczestników czekały upominki:
Puchar dla najlepszej grupy zagranicznej:
Holandia, Kanovereniging Aquavite:
David Disch, Ruud Ter Beek van Noord, Wim Cornelisse, Josephus Benardus Frisius .
Puchar dla najlepszej grupy z kraju:
Jaworzno, Rodzina – Godzina:
Krzysztof Kwadrans, Teresa Kwadrans, Ewa Kwadrans, Anna Kwadrans.
Puchar dla najstarszego uczestnika spływu:
– Klaus Heine – 85 lat (Niemcy, Wilhelmshaven)
Puchar dla najmłodszego uczestnika spływu:
– Julia Grabowska – 6 lat (Polska, Chełmno)
Pagaj:
– Helene De Kok (Holandia, Kanovereniging Keistad),
– Eddy Joon (Holandia, Kanovereniging Keistad)
Duże wiosło:
– Jan, Bogusława Faruga (Polska, Dankowice),
– Janusz Waliszewski (Polska, Białystok),
– Ewa Wiśniewska (Polska, Gdańsk),
Średnie wiosło:
– Erwin Franciszek Duźniak (PTTK o „Podbeskidzie” KTKaj Bielsko-Biała),
– Ryszard Mazurkiewicz (PTTK o „Podbeskidzie” KTKaj Bielsko-Biała),
– Jerzy Janusz Krala (Polska, Bytom),
– Adrian Zgliński (Polska, Bydgoszcz),
– Marcel Rutter (Niemcy, Garbsen),
– Ruben Biezeman (Holandia, Kanoverniging Zeeburg (Amsterdam)).
Małe wiosełko:
– Agata Osińska (Polska, Toruń),
– Louisa Christina Brands-Denekamp (Holandia, Steenwijk),
– Hendrikus Brands (Holandia, Steenwijk),
– Bogumił Siwak (Polska, Warszawa).
Medal „Za propagowanie turystyki kajakowej w Polsce”:
– Longina Olszak-Solecka (Polska, Warszawa),
– Józef Nowicki (Polska, Łódź),
– Sabine Reutgen (Niemcy, Kanu-Freizeitzentrum Leipzig Süd West e.V),
– Zybell Volkmar (Niemcy, Altlandsberg),
– Lewandowicz Elżbieta (Polska, Olsztyn),
– Lewandowska Maria (Polska, Inowrocław?),
– Jan Noordam (Holandia, Toeristische Kano Bond Nederland),
– Jorg Jacobs (Holandia, Toeristische Kano Bond Nederland),
– Ludo Willems (Belgia, Technico Kayak Club),
– Guy Veraghtert (Belgia, Mokka Mol Belgium),
– Horst Caha (Niemcy, Bayerische Einzelpaddler Vereinigung (DKV)),
– Anna Elisabeth Sterr (Niemcy, Bayerische Einzelpaddler Vereinigung (DKV)).
Prezes oddziału PTTK Chełmno Zdzisław Gostomski wręczył następujące odznaczenia:
ppłk Kazimierz Wołowiec – Odznaka „Za Pomoc i Współpracę”,
Klaus Heine – Honorowa Odzn. O. PTTK w Chełmnie, Odznaka „Za Pomoc i Współpracę”,
Stanisław Konowalik – Złota Honorowa Odznaka Oddziału PTTK w Chełmnie,
Wiesław Czarniecki – Złota Honorowa Odznaka Oddziału PTTK w Chełmnie,
Stanisław Drozd – Złota Honorowa Odznaka Oddziału PTTK w Chełmnie,
Danuta Bolt – Srebrna Honorowa Odznakę Oddziału PTTK w Chełmnie.
Na zakończenie tradycyjne grupowe zdjęcie z zaproszeniem na kolejne spływy organizowane przez Klub Turystów Wodnych.
Zobacz także:
– zdjęcia, których autorem jest Jerzy Kozakiewicz:
Tereszewo, Bachotek, Brodnica, Golub-Dobrzyń, Pusta Dąbrówka – Chełmno,
– uroczyste otwarcie spływu,
– fotoreportaż z 53. MSK (ponad 700 zdjęć),
– fotoreportaż z 52. MSK,
– galerię zdjęć z 52. MSK (ponad 2800 zdjęć)
Impreza dofinansowana ze środków:
– Ministerstwa Sportu i Turystyki,
– Polskiego Związku Kajakowego
– Związku Miast Nadwiślańskich,
– Urzędu Miasta Chełmno,
– Starostwa Powiatowego Chełmno,
– Gminy Chełmno,
– oraz pomocy pozostałych jednostek samorządowych, partnerów.
Piękna impreza z kilkuletnim udziałem mojego przyjaciela Franciszka "GÓRALA" z Bielska-Białej