O nas w mediach

„Pools rondje”
kwartalnik KanoSport 2014/4
Wycinek w formacie PDF

„(Er) Varen in Polen”
dwumiesięcznik Kanotities 6/2014
Wycinek w formacie PDF

„55e trektocht in Polen Drwęca en Wisła”
dwumiesięcznik Kanotities 6/2014
Wycinek w formacie PDF

„55 tektocht in Polen op de Drweca en Wisla Za 2 – za 15 augustus, KTW – Chełmno”
dwumiesięcznik Kanotities 6/2014
Wycinek w formacie PDF

Turystyka wodna to jego pasja. Stała się też lekiem.
Chełmno – Nasze Miasto 10.10.2014r.
Wycinek w formacie PDF

Zawodnicy w kajakach walczyli o Błękitną Wstęgę Drwęcy
Nowości – dziennik toruński 17.08.2014r.

Pokaż / ukryj treść

W czwartek odbył się finał 54. Międzynarodowego Spływu Kajakowego „Pojezierzem Brodnickim – Drwęcą – Wisłą”. Jego trasa przebiegała przez Golub-Dobrzyń.

Spływ rozpoczął się 3 sierpnia w Partęczynach, a zakończył się 14 sierpnia w Chełmnie.

Trasa liczy 226 kilometrów. Nie trzeba było jednak brać udziału w dwutygodniowej podróży. Można było przebyć dowolną liczbę odcinków. Organizatorzy przygotowali ich 8. Miały od 15 do 48 km.

W naszym powiecie wodniacy byli cztery dni. W czwartek 7 sierpnia kajakarze wyruszyli z Brodnicy, pokonali 48 km i dotarli do Golubia-Dobrzynia. Tu przebywali do soboty.

Wśród atrakcji znalazły się zawody kajakowe o Błękitną Wstęgę Drwęcy. Do pokonania był dystans 500 metrów pod prąd i z prądem rzeki. W zmaganiach wzięło udział 20 osób. Walczyły o Puchar Przewodniczącego NSZZ „Solidarność” i Prezesa Ogniska TKKF „Rytm” w Golubiu-Dobrzyniu.

Ponadto uczestnicy spływu zwiedzali starówkę, zamek, biesiadowali. Była to niezwykła okazja do turystycznej promocji miasta.

Z Golubia-Dobrzynia wodniacy wyruszyli do Ciechocina (20 km). Tu przenocowali i następnego dnia wypłynęli w dalszą trasę – przez Toruń, Solec Kujawski aż do Chełmna.

Spływ organizuje Klub Turystów Wodnych z Chełmna. W tym roku przyświeca mu hasło „Od Kajtka do Kajetana”. Impreza jest elementem projektu Polskiego Związku Kajakowego „Aktywnym być, to dłużej żyć”. Komandorem spływu jest Lech Bolt.

– W tegorocznym spływie uczestniczy prawie 100 osób. Są wśród nich Polacy, Niemcy, Holendrzy i Belgowie – mówi Lech Bolt.

oryginalny artykuł

Kajakarze w Toruniu
Super Polska 13.08.2014r.

Pokaż / ukryj treść

W Toruniu goszczą do wtorku uczestnicy 54. Spływu Kajakowego „Pojezierzem Brodnickim – Drwęcą – Wisłą”.Blisko stu kajakarzy z Polski, Niemiec, Holandii i Belgii dopłynęło do Torunia w niedzielę, 11 sierpnia 2014 r. Ta znana impreza wodniacka, odbywa się już po raz 54. Jej organizatorem jest Klub Turystów Wodnych PTTK Chełmno

W poniedziałek, 11 sierpnia z uczestnikami spływu spotkał się na przystani miejskiej zastępca prezydenta Torunia Zbigniew Fiderewicz. Wręczył upominki najmłodszej, 6-letniej uczestniczce spływu i najstarszemu, 85-letniemu kajakarzowi z Niemiec. Przekazał też komandorowi Lechowi Boltowi list gratulacyjny od prezydenta Michała Zaleskiego z podziękowaniem za wieloletnie promowanie Torunia i województwa kujawsko-pomorskiego. Z kolei kajakarze podarowali gościom pamiątkowe medale spływu i miniaturowe wiosła, a potem podjęli ich tradycyjnym bigosem z polowej garkuchni.

Toruń jest szóstym przystankiem na trasie spływu, który rozpoczął się 2 sierpnia nad jeziorem Wielkie Partęczyny. Do tej pory kajakarze stacjonowali już w Bachotku, Brodnicy, Golubiu-Dobrzyniu i Ciechocinie. W Toruniu mieli okazję zwiedzić starówkę, a w Dworze Artusa obejrzeli wystawę fotografii Remigiusza Repelowicza „Pętla Toruńska zapisana w pikselach”, poświęconą szlakowi kajakowemu, który prowadzi z Torunia Wisłą, Nogatem, Kanałem Jagiellońskim, rzeką Elbląg i Kanałem Elbląskim do Ostródy i dalej Drwęcą z powrotem do Torunia.

We wtorek rano uczestnicy spływu wyruszą z Torunia do Solca Kujawskiego, a następnie do Chełmna, który jest przystankiem końcowym imprezy. Łącznie pokonają 226 km, płynąc Pojezierzem Brodnickim, Drwęcą i Wisłą. Koszt 2-tygodniowego udziału w spływie to 500 zł, dzieci do lat 10. uczestniczą bezpłatnie, pod opieką dorosłych. Na kajak można zabrać nawet psa.

Warto dodać, że w Toruniu wodniacy mają już do dyspozycji wyremontowaną przystań miejską: niemal 160 metrów umocnień brzegowych, 26 punktów cumowniczych, pomosty pływające i przyłącze wodociągowe. Obecnie trwa ostatni etap prac – remont budynku głównego i hangaru, w których powstanie baza sanitarno-gospodarcza, czyli toruńska marina. Prace zakończą się w 2016 r.

oryginalny artykuł

Na te dwa tygodnie na wodzie warto czekać przez cały rok
Gazeta Pomorska 12.08.2014r.
Wycinek w formacie PDF

Z Torunia wypłynęli kajakarze uczestniczący
w 54. Międzynarodowym Spływie Kajakowym
Tylko Toruń 12.08.2014r.

Pokaż / ukryj treść

Torunia wypłynęli dziś kajakarze uczestniczący w 54. Międzynarodowym Spływie Kajakowym „Pojezierzem Brodnickim – Drwęcą – Wisłą”. Do grodu Kopernika przypłynęli wczoraj.

Ta odbywająca się od ponad półwiecza impreza wodniacka, promująca walory krajobrazowe naszego regionu, przyciąga kajakarzy z całej Polski, a także Europy: Niemiec, Holandii, Belgii. W tym roku bierze w niej udział ponad sto osób w różnym wieku. Najmłodszy uczestnik ma 6 lat, najstarszy – 85.
Organizatorem spływu jest Klub Turystów Wodnych PTTK Chełmno, a komandorem – Lech Bolt.

Kajakarze wypłynęli z jeziora Wielkie Partęczyny 3 sierpnia i płynąc Pojezierzem Brodnickim, Drwęcą i Wisłą zamierzają 14 sierpnia dotrzeć do Chełmna. Łącznie pokonają 226 km. Po drodze zwiedzają okoliczne miasta i miasteczka: Brodnicę, Golub-Dobrzyń, Ciechocin, Toruń i Solec Kujawski. Śpią w namiotach, gotują w warunkach polowych, a przede wszystkim korzystają z uroków wypoczynku nad wodą i na wodzie.

W poniedziałek, 11 sierpnia z uczestnikami spływu spotkał się zastępca prezydenta Torunia Zbigniew Fiderewicz.

oryginalny artykuł

Od Kajtka do Kajetana
TV Toruń 11.08.2014r.

Pokaż / ukryj treść

Uczestnicy 54. Międzynarodowego Spływu Kajakowego „Pojezierzem brodnickim – Drwęcą – Wisłą. Od Kajtka do Kajetana” dotarli do Torunia. Setka kajakarzy ma do pokonania odcinek 212 kilometrów. Przy okazji spływu zwiedzają najpiękniejsze miejscowości regionu.

oryginalny artykuł

 

Płyną kajakami ponad 150 kilometrów + wideo
TVP Bydgoszcz 11.08.2014r.

Pokaż / ukryj treść

Ponad 150 kilometrów pokonali dotychczas najwytrwalsi uczestnicy 54. Międzynarodowego Spływu Kajakowego „Pojezierzem Brodnickim – Drwęcą – Wisłą”. Toruń to jeden z ostatnich przystanków na trasie kajakarzy, którzy wyprawę zakończą w Chełmnie.

Belgia, Holandia, Niemcy i Polska. Uczestnicy spływu dotarli do Torunia. – Ludzie zagraniczni nie mogli się podziwić, że taka perła się u nas Polsce ostała, że czystość tych wód, tam, na Pojezierzu Brodnickim, to można patrzeć w dno rzeki, w dno jeziora i na pięć metrów widać ryby, wodorosty – mówi Lech Bolt, komandor spływu.

Oprócz nieskazitelnej wody i pięknych widoków, kajakarze mieli dużo okazji, by zejść na ląd i cieszyć oczy zabytkami. Ludo Willems z Antwerpii obiecuje, że z pewnością przyjedzie ponownie. – Są tu piękne miasta, takie jak Chełmno, Toruń czy Brodnica. To właśnie one sprawiły, że na pewno tu wrócę – mówi Ludo Willems, Technico Kajak Club.

O tym, że goście pokochali spływ nikogo przekonywać nie trzeba. Najlepiej świadczy o tym zaangażowanie zagranicznych kajakarzy. Klaus Heine, najstarszy z uczestników, jest tu czwarty raz. 85-latek nie zamierza na tym poprzestać. – Bardzo się cieszę, że mogę tu być. To bardzo miłe, że możesz robić co chcesz i cieszyć się tym. Ważne jest jedno – znajomość języka to absolutna konieczność. Jak mnie bardzo przykro, jak umiem tak mało języka – mówi Klaus Heine, uczestnik spływu z Niemiec.

W nawiązywaniu przyjaźni pomagają nie tylko języki, ale również wspólne spędzanie wolnego czasu. Bezpieczne postoje i smaczna, polowa kuchnia są zasługą wielu osób. Solidne przygotowania doceniają włodarze miast, które odwiedzają kajakarze. W Toruniu, zastępca prezydenta miasta, Zbigniew Fiderewicz, wręczył wyróżnienie najmłodszej uczestniczce spływu. Julia ma dopiero 6 lat. Nie kryje, że jej motywacja jest naprawdę prosta. Spływ łączy więc zarówno pokolenia, jak i całe narody. A kolejne spotkanie za rok.

oryginalny artykuł

54. Spływ kajakowy Pojezierze Brodnickie, Drwęca, Wisła
torun.pl

Pokaż / ukryj treść

Blisko stu kajakarzy z Polski i Europy bierze udział w 54. Międzynarodowym Spływie Kajakowym „Pojezierzem Brodnickim – Drwęcą – Wisłą”. 10-11 sierpnia gościli w Toruniu, gdzie spotkał sie z nimi zastępca prezydenta Zbigniew Fiderewicz.

oryginalny artykuł

Kajakarze płyną do Torunia
torun.pl 08.08.2014r.

Pokaż / ukryj treść

Do Torunia dopłyną w niedzielę uczestnicy 54. Międzynarodowego Spływu Kajakowego „Pojezierzem Brodnickim – Drwęcą – Wisłą”.

Ta odbywająca się od ponad półwiecza impreza wodniacka, promująca walory krajobrazowe naszego regionu, przyciąga kajakarzy z całej Polski, a także Europy: Niemiec, Holandii, Belgii. W tym roku bierze w niej udział ponad sto osób w różnym wieku. Najmłodszy uczestnik ma 6 lat, najstarszy – 85, stąd w podtytule imprezy nazwa „Od Kajtka po Kajetana”. Warto dodać, że dzieci do 10 lat uczestniczą w spływie bezpłatnie, pod opieką dorosłych. Organizatorem spływu jest Klub Turystów Wodnych PTTK Chełmno, a komandorem – Lech Bolt.

3 sierpnia kajakarze wypłynęli z jeziora Wielkie Partęczyny i płynąc Pojezierzem Brodnickim, Drwęcą i Wisłą zamierzają 14 sierpnia dotrzeć do Chełmna. Łącznie pokonają 226 km. Po drodze zwiedzają okoliczne miasta i miasteczka: Brodnicę, Golub-Dobrzyń, Ciechocin, Toruń i Solec Kujawski. Śpią w namiotach, gotują w warunkach polowych, a przede wszystkim korzystają z uroków wypoczynku nad wodą i na wodzie.

W poniedziałek, 11 sierpnia z uczestnikami spływu spotka się zastępca prezydenta Torunia Zbigniew Fiderewicz. Spotkanie odbędzie się o godz. 13.00 na przystani miejskiej. Prezydent Miasta Torunia i mający w Toruniu siedzibę Związek Miast Nadwiślańskich objęli wydarzenie patronatem honorowym.

Program spływu 2014:
2.08. sobota – zbiórka uczestników w Chełmnie, przejazd nad jez. Wielkie Partęczyny
3.08. jez. Wlk. Partęczyny – jez. Łąkorz – jez. Wlk. Partęczyny 14 km
4.08. jez. Wielkie Partęczyny – jezioro Bachotek 15 km
5.08. jez. Bachotek – Brodnica 19 km
6.08. Brodnica
7.08. Brodnica – Golub-Dobrzyń 48 km
8.08. Golub – Dobrzyń
9.08. Golub – Dobrzyń – Ciechocin 20 km
10.08. Ciechocin – Lubicz – Toruń 38 km
11.08. Toruń
12.08. Toruń – Solec Kujawski 27 km
13.08. Solec Kujawski
14.08. Solec Kujawski – Chełmno 45 km

oryginalny artykuł

Międzynarodowa ekipa na zakolu
CBR Media 07.08.2014r.

Pokaż / ukryj treść

Brodnickie zakole przyjęło grupę 100 osób, kajakarzy – uczestników 54. mędzynarodowego spływu po Drwęcy i Wiśle.

Po raz kolejny Lech Bolt, komandor spływu (główny pomysłodawca, uczestnik wszystkich wypraw) i jego podopieczni rozpoczęli spływ z jeziora Wielkie Partęczyny (2 sierpnia). Do Brodnicy dotarli pod wieczór 5 sierpnia. Rozbili namioty na zakolu, które w tym roku zostało wyremontowane. Dzień później spotkali się z burmistrzem miasta, przedstawicielem biura sportu oraz szefostwem OSiR. Mieli też czas na zwiedzanie miasta. Z Brodnicy wypłynęli następnego dnia w stronę Golubia-Dobrzynia i dalej Ciechocina, Lubicza, Torunia, Solca Kujawskiego. Do Chełmna, gdzie zakończy się licząca 226 km. trasa dotrą 14 sierpnia. Wśród kajakarzy byli m.in. mieszkańcy Holandii, Belgii, Niemiec i Anglii.

oryginalny artykuł

Na turystycznym szlaku
Kurier golubsko-dobrzynski 06.08.2014r.
Wycinek w formacie PDF

Letni festyn na partęczyńskiej plaży
Gazeta olsztyńska 03.08.2014r.

Pokaż / ukryj treść

Przybycie 54. Międzynarodowego Spływu Kajakowego „Pojezierzem Brodnickim-Drwęcą-Wisłą” było okazją do zorganizowana w Partęczynach letniego festynu.

Pogoda dopisała więc plaża była pełna spragnionych kąpieli. Dodatkową atrakcją był festyn przygotowany przez Stowarzyszeniem Prywatnych Właścicieli Domków Wypoczynkowych Usytuowanych Nad Jeziorem Wielkie Partęczyny koło Tereszewa z pomocą wielu sponsorów.

Impreza obfitowała w szereg atrakcji dla dzieci, ale również dorośli mieli swoje konkursy i zabawy. 
Wyścig kajakowy o statuetkę „Gazety Nowomiejskiej” zdecydowanie wygrał Łukasz Siciński z Golubia Dobrzynia, a inny konkurs siłaczy — Krzysztof Sadowski z Torunia.

Pomimo wielu akcji pożarowych, nowomiejskim strażakom udało się dotrzeć do Partęczyn, gdzie zaprezentowali pokaz swoich możliwości ratowniczych.

Blok swoich najlepszych numerów cyrkowych zaprezentowali młodzi artyści z międzynarodowego obozu, który właśnie trwa w Cichem pod „szyldem” stowarzyszenia „Kładka” z Lipinek. Zaśpiewały Kurczaczki z kurzętnickiego centrum kultury i wystąpiła grupa młodych ratowników (wyróżnionych w ogólnopolskim konkursie Jurka Owsiaka) z nowomiejskiej „jedynki”.


Niestety parady kajakarzy w tym roku nie było, natomiast przedstawiciele samorządów starostwa, miasta i gminy Kurzętnik obdarowali Lecha Bolta, komandora spływu licznymi pamiątkami.
Do zabawy „pod chmurką przygrywał zespół „T&T”.

Patronat nad imprezą objęła „Gazeta Nowomiejska”.

oryginalny artykuł

Do Partęczyn przypłyną znów kajakarze
Gazeta olsztyńska 02.08.2014r.

Pokaż / ukryj treść

Z okazji 54. Międzynarodowego Spływu Kajakowego „Pojezierzem Brodnickim-Drwęcą-Wisłą”, w sobotę 2 sierpnia, w Partęczynach odbędzie się festyn. Organizatorzy zapraszają na partęczyńską plażę właśnie w sobotę, a nie jak podaliśmy na łamach „Gazety Nowomiejskiej” za organizatorami spływu — w niedzielę.

Impreza rozpocznie się o godz. 16 pokazami cyrkowymi uczestników Międzynarodowego Lata Artystycznego 2014. Swoje umiejętności zaprezentują grupy „Heca” z Lipinek, „Bedekus” z Brodnicy, „Arlekin” z Ukrainy oraz „Sternchen” i „Wellenbreche” z Niemiec .

O godz. 17 nastąpi przywitanie kajakarzy biorących udział w spływie.

Pół godziny później zaśpiewają i zatańczą „Kurczaczki” z Kurzętnika. Następnie przedstawiciele nowomiejskiej Państwowej Straży Pożarnej dadzą pokaz ratownictwa wodnego, a uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Nowym Mieście zaprezentują umiejętności z zakresu udzielania pierwszej pomocy. W programie znajdą się także konkursy dla dorosłych i dzieci. Tradycyjnie nie zabraknie przeciągania liny w wodzie oraz wyścigów kajakowych o statuetkę „Gazety Nowomiejskiej”.

O godz. 19 zaprezentuje się Studio Arlekin z Kijowa. Sporą atrakcją będzie też pokaz ogniowy, który partęczyńską plażę rozświetli o godz. 23. Wcześniej, o godz. 21 rozpocznie się zabawa „pod chmurką”, a do tańca uczestnikom festynu przygrywać będzie zespół „T&T”.

Patronat nad imprezą objęła „Gazeta Nowomiejska”.

oryginalny artykuł

Międzynarodowy Spływ Kajakowy – 54. edycja odbędzie się w sobotę
Poza Toruń 31.07.2014r.

Pokaż / ukryj treść

Trasa wynosi 226 kilometrów, jednak uczestnicy mogą wybrać etap, który chcą przepłynąć (Fot: Sxc.hu)
Dokładnie w sobotę, 2 sierpnia 2014 roku wystartuje Międzynarodowy Spływ Kajakowy. Wyprawa obejmująca pojezierze brodnickie, Drwęcę oraz Wisłę odbędzie się po raz 54. Trasa spływu pod nazwą ,,Od Kajtka do Kajetana” wynosi 226 kilometrów.
Spływ Kajakowy rozpocznie się w sobotę, 2 sierpnia o godzinie 10.00. Wszyscy uczestnicy zbiorą się przy ulicy Biskupiej 16 w Chełmnie, po czym przejadą do Tereszewa na pole namiotowe. Następnego dnia wyruszą w wodną trasę. Uczestnicy mają możliwość wyboru etapu spływu, w którym wezmą udział.
Harmonogram Międzynarodowego Spływu Kajakowego:
03.08. Jezioro Wlk. Partęczyny – Jez. Łąkorz – Jez. Wlk. Partęczyny 14 km
04.08. Jezioro Wielkie Partęczyny – Jezioro Bachotek 15 km
05.08. Jezioro Bachotek – Brodnica 19 km
06.08. Brodnica
07.08. Brodnica – Golub-Dobrzyń 48 km
08.08. Golub-Dobrzyń
09.08. Golub-Dobrzyń – Ciechocin 20 km
10.08. Ciechocin – Lubicz – Toruń 38 km
11.08. Toruń
12.08. Toruń – Solec Kujawski 27 km
13.08. Solec Kujawski
14.08. Solec Kujawski – Chełmno 45 km

oryginalny artykuł

Partęczyny: kajakarze trzech pokoleń
Ziemia Chełmińska.pl 16.07.2014r.

Pokaż / ukryj treść

Międzynarodowy Spływ Kajakowy „Pojezierzem Brodnickim-Drwęcą-Wisłą” w tym roku odbywający się pod hasłem „od Kajtka do Kajetana”, zawita po przerwie do Partęczyn. Ta niezwykła wodniacka przygoda organizowana jest już po raz 54.

Rzecznik Prasowy Klubu Turystów Wodnych z Chełmna Marek Nurkowski mówi, że ten spływ to impreza szczególna. Spotykają się tam trzy pokolenia, których różnica wieku często przekracza 60, a czasem nawet 70 lat. Ponadto jest to możliwość poznania wielu interesujących ludzi nie tylko z kraju, ale również z zagranicy.
— W ostatnich latach obserwujemy ciekawe zjawisko: dziadkowie zabierają na spływ swoje wnuki, ucząc je czerpania radości z otaczającej szlak natury. Młodzi, często zapracowani i zabiegani, mają okazję zwolnić tempo, wyciszyć się, zrelaksować — dodaje Marek Nurkowski.

Międzynarodowy Spływu Kajakowy „Pojezierzem Brodnickim-Drwęcą-Wisłą” rozpocznie się 2 sierpnia, a zakończy 14 sierpnia 2014 roku. 2 sierpnia uczestnicy spływu po zbiórce przejadą do Partęczyn na pole namiotowe przy Ośrodku Wypoczynkowym. W niedzielę 3 sierpnia odbędzie się festyn wodniacki na plaży w Partęczynach. W poniedziałek 4 sierpnia wodniacka kawalkada ruszy z Partęczyn do Bachotka 15-kilometrową uroczą trasą przez Pojezierze Brodnickie. Cała trasa spływu wynosi 212 kilometrów.
Informacje dotyczące uczestnictwa można uzyskać pod numerem tel. 692 190 800 (komandor Lech Bolt), bądź 692 190 800 (Marek Nurkowski).
Spływ zakończy się 14 sierpnia w Chełmnie.

oryginalny artykuł

Są jeszcze wolne miejsca
Nadwislanin 11.08.2014r.
Wycinek w formacie PDF

Turystyka łączy pokolenia – to tegoroczne motto PTTK
Nowości – dziennik toruński 11.07.2014r.

Pokaż / ukryj treść

Lista zgłoszeń do udziału w 54. Międzynarodowym Spływie Kajakowym „Pojezierzem brodnickim – Drwęcą – Wisłą” jest wciąż otwarta.

W ubiegłorocznym Międzynarodowym Spływie Kajakowym, imprezie organizowanej przez przez Klub Turystów Wodnych w Chełmnie, wzięło udział 130 kajakarzy z kraju i zagranicy. Ilu popłynie w tym roku? Jeszcze nie wiadomo, bo zapisy wciąż trwają.
– Lista zgłoszeń nadal jest otwarta, w tej chwili z Chełmna mamy ponad 20 zgłoszeń, podobnie z uczestnikami zagranicznymi – informuje Marek Nurkowski rzecznik prasowy Klubu Turystów Wodnych Chełmno. – Od kilku lat przyjeżdża do nas większa liczba kajakarzy z Holandii, Niemiec, zapowiedzieli się też Belgowie. Z Polski udział wezmą też kajakarze z Jaworzna, Bielsko-Białej, Bytomia, Bydgoszczy, Warszawy, Łodzi i Grudziądza. To w sumie daje nam ponad 60 osób na liście uczestników, a drugie tyle możemy jeszcze przyjąć. W tym roku w związku z cyklem imprez Polskiego Związku Kajakowego organizowanych pod hasłem „od Kajtka do Kajetana” oraz tegorocznym mottem PTTK „turystyka łączy pokolenia”, dzieci do lat 10 uczestniczą w spływie bezpłatnie – podkreśla Marek Nurkowski.

Tegoroczny wodny rajd odbywa się na trasie o długości 212 kilometrów wiodącej w malowniczych okolicach od Jeziora w Wielkie Partęczyny poprzez Brodnicę, Golub-Dobrzyń, Ciechocinek, Toruń i Chełmno.

Organizatorzy zachęcają do udziału w całym spływie, jednak można także wybrać jeden z jego etapów. Zbiórka uczestników imprezy wyznaczona jest na 2 sierpnia w Chełmnie, w tym dniu nastąpi też przejazd do ośrodka wypoczynkowego nad jeziorem w Partęczynach, skąd rozpocznie się pierwszy etap. Zakończenie spływu nastąpi
14 sierpnia, w tym dniu kajakarze pokonają dystans 45 kilometrów z Solca Kujawskiego do Chełmna.

– Imprezę organizujemy już po raz 54., co jest dowodem na ogromne zapotrzebowanie na tego typu formę odpoczynku – przekonuje Marek Nurkowski. – W ostatnich latach obserwujemy ciekawe zjawisko polegające na tym, że dziadkowie zabierają na spływ swoje wnuki, ucząc je umiejętności czerpania radości z otaczającej szlak natury. Natomiast młodsi kajakarze, w życiu codziennym najczęściej mocno zapracowani i zabiegani, płynąc z nami mają okazję zwolnić tempo, wyciszyć się i zrelaksować. To właśnie podczas tego wydarzenia spotykają się ze sobą trzy pokolenia wodniaków, których różnica wieku często przekracza nawet 70 lat.

oryginalny artykuł

„Paddel – Paradies Polen”
Wilhelmshavener Zeitung 22.03.2014
Wycinek w formacie PDF

„Polen in de Alblasserwaard”
dwumiesięcznik Kanotities 5/2013
Wycinek w formacie PDF

„Kanotrektocht in Polen”
dwumiesięcznik Kanotities 5/2013
Wycinek w formacie PDF

„Nie tylko kajaki”
Czas Chełmna 23.08.2013r.
Wycinek w formacie PDF

„Sport”
TVP Info 11.08.2013r. g. 22.10
(5min 42s – 7min 32s)
http://www.tvp.pl/bydgoszcz/informacja/sport/wideo/11082013/12085858

„Kajakarska flota w Toruniu”
Nowości – dziennik toruński 10.08.2013r.

Pokaż / ukryj treść

Do naszego miasta przypłynęło blisko 130 uczestników 53. Międzynarodowego Spływu Kajakowego. Wśród gości znaleźli się także kajakarze z Holandii, Belgii, Niemiec i Wielkiej Brytanii.

Kajakarska flota zawinęła do przystani AZS w Toruniu w czwartek wieczorem. W naszym mieście goście odpoczywali i podziwiali uroki starówki. Wczoraj spotkali się także z prezydentem Michałem Zaleskim.
Impreza organizowana jest już od 1960 roku. Początkowo szlakiem Pojezierza Brodnickiego, Drwęcy i Wisły pływali przede wszystkim Polacy. Wieść o wyjątkowym spływie szybko się rozniosła, a grono miłośników nie tylko się rozrastało, ale także robiło się coraz bardziej międzynarodowe.
Dziś spokojnie można mówić, że kajaki łączą narodowości i pokolenia. Wśród uczestników z Polski, Holandii, Belgii, Niemiec i Wielkiej Brytanii spotkać można całe rodziny. Zdarza się, że miłość do spływu przekazywana jest z pokolenia na pokolenie.
– Najstarszy uczestnik spływu ma 84 lata. Kolejny, czyli ja, nie ustępuje mu znacząco – mówi Lech Bolt, komandor spływu. – Najmłodsza jest kilkuletnia Angielka. Najbardziej doświadczeni pamiętają na pewno, że niezmienne pozostaje to, że Wisła i Toruń są na trasie spływu od zawsze i na zawsze. Jest tutaj wspaniała atmosfera i życzliwi ludzie, dzięki tktórym czujemy się tu znakomicie.
W wielonarodowym i wielopokoleniowym tyglu kajakarzy są tacy, którzy w spływie brali udział co roku, już od… poczęcia. Mam 19 lat, ale można powiedzieć, że to moja 20. impreza – żartuje Radosław Bolt, który pierwszy spływ zaliczył jeszcze w łonie swojej mamy.
Dziś cała załoga wyrusza w dalszą drogę. Po Bachotku, Brodnicy, Golubiu-Dobrzyniu, Ciechocinie i oczywiście Toruniu pozostał już tylko Solec Kujawski i Chełmno – ponad 70 km. Cała trasa spływu wynosi 223 km i trwa tydzień.

„Zbliżenia”
TVP Info 09.08.2013r. g. 18.30
(18min 23s – 20min 41s)
http://www.tvp.pl/bydgoszcz/informacja/zblizenia/wideo/908-g-1830/12059207

„Ponad 200 kilometrów przepłyną uczestnicy Międzynarodowego Spływu Kajakowego”
Polskie Radio Pomorza i Kujaw 09.09.2013r.
http://www.radiopik.pl/2,4459,ponad-200-kilometrow-przeplyna-uczestnicy-miedzy

„Kajakarze w Toruniu”
portal torun.pl 09.08.2013r.

Pokaż / ukryj treść

Wczoraj upał, dziś nad ranem burza. Płynąć trzeba niezależnie od pogody. Uczestnicy 53. Międzynarodowego Spływu Kajakowego Pojezierzem Brodnickim, Drwęcą, Wisłą są dziś w Toruniu.

Trwa 53. Międzynarodowy Spływ Kajakowy Pojezierzem Brodnickim, Drwęcą, Wisłą. Dziś wodniacy odpoczywają w Toruniu, zwiedzając miasto. Z uczestnikami wyprawy na przystani AZS spotkał się prezydent Michał Zaleski. Była okazja, by porozmawiać o podróży i pięknie regionu przy przyrządzonym przez uczestników spływu tradycyjnym bigosie. Wieloletni komandor spływu, Lech Bolt, otrzymał od prezydenta pakiet upominkowy i list gratulacyjny, upominki otrzymali również najstarsi i najmłodsi uczestnicy spływu. Prezydent zaprosił kajakarzy do Torunia także w przyszłym roku.

Zasłużony odpoczynek po długich dniach wiosłowania. Każdy wypoczywa tak, jak lubi.

W tegorocznym spływie bierze udział ponad 130 uczestników, w tym 40 spoza Polski. Najstarszy z nich ma 84 lata i po raz trzeci bierze udział w imprezie, a najmłodszy ma 7 lat. Ta rozpiętość wiekowa to cecha charakterystyczna spływu i zarazem jego wielki atut.

„10 dni, 85 kajaków, 150 uczestników i 223 km na Drwęcy i Wiśle”
Czas Chełmna 09.08.2013r.
Wycinek w formacie PDF

„Kajakarze popłyną przez Toruń”
portal torun.pl 08.08.2013r.

Pokaż / ukryj treść

Trwa 53. Międzynarodowy Spływ Kajakowy Pojezierzem Brodnickim, Drwęcą, Wisłą. W piątek 9 sierpnia wodniacy będą w Toruniu.

130 uczestników imprezy, w tym 40 spoza Polski, m.in. z Holandii, Belgii, Niemiec i Wielkiej Brytanii spotkało się w Chełmnie. Następnie pojechali do Bachotka, skąd wyruszyli 3 sierpnia na trasę spływu. 8 sierpnia (czwartek) pod wieczór dotrą do Torunia, by piątek spędzić w naszym mieście, wypoczywając i zwiedzając. Tego dnia na przystani AZS spotka się z nimi prezydent miasta Michał Zaleski.

Najmłodsi wodniacy mają 7 lat, a najstarsi ponad 80. Przedział wiekowy od lat jest mniej więcej tak samo szeroki, również od lat – od samego początku przedsięwzięcia – komandorem spływu jest Lech Bolt. – Wyprawa kajakiem to dla gości z zagranicy ciekawy, aktywny i tani sposób zwiedzania Polski. Są zachwyceni walorami krajobrazowymi naszego kraju – tłumaczy komandor niemalejące zainteresowanie spływem turystów z zagranicy.

Kajakarze opuszczą Toruń w sobotę 10 sierpnia i popłyną do Solca Kujawskiego. Spływ, którego trasa w tym roku liczy 223 kilometry, zakończy się 12 sierpnia w Chełmnie.

„Biesiadowanie pod chmurką w Solcu Kujawskim”
Express bydgoski 07.08.2013r.

Pokaż / ukryj treść
Biesiadowanie pod chmurką w Solcu Kujawskim
W ten weekend odbędzie się 53. Międzynarodowy Spływ Kajakowy

Solec Kujawski już po raz 53. przywita uczestników spływu kajakowego. Biesiada Nadwiślańska rozpocznie się w najbliższą sobotę.

Międzynarodowy Spływ Kajakowy „Pojezierzem Brodnickim, Drwęcą, Wisłą”„ rozpoczął się 3 sierpnia w Chełmnie. W spływie bierze udział blisko 130 uczestników. Z zagranicy jest 41 osób. Startujący mają do pokonania 223 km w ciągu 10 dni. Na tej trasie zaplanowano także przystanek w Solcu Kujawskim, przedostatnim punkcie wycieczki. Co ciekawe, najmłodszy uczestnik tej imprezy ma 6 lat, a najstarszy 84 lata. Z tej okazji, również dla mieszkańców Solca i turystów przygotowano wiele atrakcji.

Impreza odbędzie się w Stanicy Wodnej WOPR-u „Salina”. Urząd Miasta i Gminy Solec Kujawski oraz Soleckie Centrum Kultury zapraszają do udziału w nietypowym wydarzeniu. Zaplanowano występy takich zespołów i osób jak: „Wesołe chłopaki”, „Krośniewiacy”, „Malina band”, „Tomek i Beata” oraz Krzysztof Filasiński. Na uczestniczących czeka także dyskoteka pod chmurką. Imprezy potrwają w godzinach od 16 do 22.

53. Międzynarodowy Spływ Kajakowy zorganizowany został przez Klub Turystów Wodnych wspólnie z 3. Batalionem Drogowo-Mostowym oraz Wojskowym Stowarzyszeniem „Sport-Turystyka-Obronność”. Impreza dofinansowana jest z pieniedzy Ministerstwa Sportu i Turystki, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Związku Miast Nadwiślańskich, Urzędu Miasta Chełmna, Starostwa Powiatowego Chełmno.

„Sport”
TVP Info 03.08.2013r. g. 22.10
(2min 17s – 3min 57s)
http://www.tvp.pl/bydgoszcz/informacja/sport/wideo/3082013/11986850

„Vaae- en activiteitenkalender”,
„53e Trektocht in Polen op de Drweca en Wisla 3-12 augustus, Ktw Chelmno”
dwumiesięcznik Kanotities 2/2013
Wycinek w formacie PDF

„Po obu stronach Wisły”
TVP Info 24.01.2013r.
(0min 36s – 3min 30s)
http://www.tvp.pl/bydgoszcz/magazyny-regionalne/po-obu-stronach-wisly/wideo/2401/9858727

„Die Drewenz – ein Kleinod in Polen”
 miesięcznik Kanu-Sport 1/2013
Wycinek w formacie PDF

„Zbliżenia”
TVP Info 29.12.2012r. g. 18.30
(12min 13s – 14min 00s)
http://www.tvp.pl/bydgoszcz/informacja/zblizenia/wideo/2912-g-1830/9576953

„Spływu portret własny”
kwartalnik „Gościniec PTTK” nr 3/41/2012
Wycinek w formacie PDF

„52 Międzynarodowy Spływ Kajakowy Pojezierzem Brodnickim”
Moje miasto Toruń 24.08.2012r.
http://www.mmtorun.pl/artykul/52-miedzynarodowy-splyw-kajakowy-pojezierzem-brodnickim

„Zbliżenia”
TVP Info 11.08.2011r. g. 18.30
(13min 7s – 15min 6s)
http://www.tvp.pl/bydgoszcz/informacja/zblizenia/wideo/1108-g-1830/8238686

„Kajakarze z całej Europy zawitali do Torunia”
Radio GRA Toruń 09.08.2012r.
http://torun.gra.fm/informacje/25319/kajakarze-z-calej-europy-zawitali-do-torunia

Zbliżenia”
TVP Info 07.08.2011r. g. 18.30
(19min 19s – 21min 33s)
http://www.tvp.pl/bydgoszcz/informacja/zblizenia/wideo/708-g-1830/8200235

„Kajakarze powitani w Lubiczu”
Radio PiK 07.08.2012r.
http://www.radiopik.pl/go.php/wiadomosci/z_regionu/art19447.html

„Zawody kajakowe o błękitną wstęgę Drwęcy”
portal golubkowo.pl 04.08.2012r.
http://www.golubkowo.pl/viewtopic.php?t=3196

„Za rok zacumują na odnowionym Zakolu”
Gazeta Pomorska wydanie brodnickie 03.08.2012r.

Pokaż / ukryj treść

Podczas spotkania z kajakarzami Jarosław Radacz przedstawił im plany modernizacji brodnickiego Zakola Drwęcy.

Wodniacy uczestniczący w 52 Międzynarodowym Spływie Kajakowym „Pojezierzem Brodnickim Drwęcą – Wisłą” od środy stacjonowali na brodnickim zakolu. Wczoraj zwiedzili miasto, jak również tradycyjnie spotkali się z burmistrzem.

– Bardzo nas to cieszy, że ponownie możemy Państwa gościć w naszej pięknej Brodnicy – mówi Jarosław Radacz, burmistrz.

Wodniacy obejrzeli film na temat regionu, jak również mogli porozmawiać z władzami. Podczas spotkania burmistrz poinformował ich, że udało się otrzymać dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego, na projekt zagospodarowania przez miasto Zakola Drwęcy pod kątem turystyki wodnej. Całkowity koszt inwestycji wynosi 1 278 486, 18 zł, w tym dofinansowanie ustalono na kwotę: 640 351,36 zł.

– Wyłoniliśmy już w przetargu firmę, która się tym zajmie, więc myślę, że w przyszłym roku inwestycja zostanie zakończona – zapewniał burmistrz.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planami, podczas następnego spływu kajakarze odpoczną już na odnowionym Zakolu.

Dziś wodniacy ruszyli w dalszą drogę o godz. 9.00.

– Czeka nas bardzo długa i trudna trasa do Golubia, bo ma aż 48 km – stwierdził Jerzy Dzierzbicki z Klubu Turystów Wodnych Chełmno. – Podczas spływu mamy na razie bardzo ładną pogodę i to nas cieszy.

„
Międzynarodowi kajakarze w Partęczynach”
portal Warmia i Mazury wm.pl 30.07.2012r.

Pokaż / ukryj treść

W niedzielę w Partęczynach gościł 52 Międzynarodowy Spływ Kajakowy „Pojezierzem Brodnickim–Drwęcą–Wisłą 2012”. Wizyta wodniaków była okazją do zorganizowania plażowego festynu.

Imprezę na plaży przygotowało Stowarzyszenie Prywatnych Właścicieli Domków Wypoczynkowych Usytuowanych nad Jeziorem Wielkie Partęczyny.

Zarówno plażowicze, jak i goście-wodniacy mogli wziąć udział w konkursach i zabawach. Był więc wyścig kajakowy, przeciąganie liny w wodzie, konkurs siłaczy, a dzieci budowały zamki z piasku. Festyn zakończyła zabawa z zespołem Live Day.

Dalsza trasa kajakarskiego maratonu powiedzie szlakiem jezior Pojezierza Brodnickiego, a potem Drwęcą do Wisły. Spływ pod dowództwem komandora Lecha Bolta zakończy się 11 sierpnia w siedzibie Klubu Turystów Wodnych w Chełmnie.

Więcej o wizycie kajakarzy i festynie znajdzie się na łamach piątkowej „Gazety Nowomiejskiej”.

„Wodniacy popłynęli po przygodę”
Gazeta Pomorska wydanie chełmińskie 30.07.2012r.

Pokaż / ukryj treść

Miłośnicy turystyki wodnej wybrali się na 52. Międzynarodowy Spływ Kajakowy „Pojezierzem brodnickim – Drwęcą – Wisłą”. Nie zabrakło gości między innymi z Niemiec i Holandii, którzy biorą w nim udział już od kilkudziesięciu lat.

W sobotę swoją tegoroczną przygodę rozpoczęli miłośnicy kajakowych wypraw. Powitano ich w Chełmnie.
Na spływ wybrali się pasjonaci w każdym przedziale wiekowym. Wśród nich Justyna Przybyszewska z synem Jakubem Borowiec.

Rodzinny spływ
– O spływie przeczytałam w gazecie, a że syn mimo iż ma trzynaście lat, ma już patent płetwonurka, postanowiliśmy wspólnie spróbować tej przygody – mówi Justyna Przybyszewska z Torunia. – Umiemy pływać, ale nigdy nie byliśmy na tak długiej wyprawie. Zazwyczaj były to jednodniowe spływy.
– Nawet fali się nie boję! – dodał Jakub Borowiec. – Liczę tu na dobrą zabawę. Przepłyniemy trasę do Torunia, czyli jedenaście dni.

– Najmłodszy uczestnik spływu to czterolatek, najstarszy ma ponad osiemdziesiąt lat – mówi Marek Nurkowski, rzecznik prasowy spływu. – Kolejną przygodę na wodzie przyjechali przeżyć kajakarze z Holandii, Niemiec, Belgii oraz Anglii.

W spływie uczestniczyć ma około 150 osób. – Niektórzy wybierają się tylko na określone fragmenty spływu, na tyle na ile pozwala im urlop – dodaje Marek Nurkowski. – Dajemy taką możliwość. Naszym celem jest bowiem krzewienie zamiłowań krajoznawczych i umiejętności turystycznych oraz szerzenie wiedzy ekologicznej.

Wiceprezes Zarządu Głównego PTTK podkreślał, że nie dziwi go iż na spływ organizowany przez 80-letniego Lecha Bolta, z pomocą żołnierzy z jednostki wojskowej w Chełmnie, chce przyjeżdżać każdy.
– Komandor Lech Bolt ma w sobie pięć szesnastek – żartował Andrzej Gordon. – Jest bardzo rodzinny, płynie z dziećmi i wnukami, uczestników, którzy byli tu choć raz też traktuje przyjaźnie jak członków rodziny. Dlatego wracają i niektórzy pływają już z nim po pięknym pojezierzu brodnickim od czterdziestu lat.
Franciszek Dudziak piosenką na urodziny urodziny komandora rozbawił uczestników.

Kryształowej wody!
– Ciągnoty do odpoczynku nad wodą są stare, jak człowiek, bo dają komfort psychiczny i fizyczny – mówił Lech Bolt. – Turystyka kajakowa jest najpiękniejszą formą aktywności. Życzę dobrej pogody, kryształowej wody i wodniackiej przygody.

„52e Trektocht in Polen op de Drweca en Wisla”
dwumiesięcznik Kanotities 2/2012
Wycinek w formacie PDF

„Golub-Dobrzyń. Zawitają do nas kajakarze komandora Lecha Bolta”
Gazeta Pomorska wydanie golubsko-dobrzyńskie 06.08.2011r.

Pokaż / ukryj treść

– W naszym mieście przygotujemy dla wszystkich chętnych zawodników slalom z przeszkodami, na pewno będzie widowiskowo – zapowiada Jerzy Nadolski z TKKF Rytm.

XI Zawody kajakowe o Błękitną Wstęgę Drwęcy startują w sobotę (6 sierpnia) o godz. 17 przy przystani Zacisze. – Kajakarze będą się zmagać na stu metrach, z prądem i pod prąd – zapowiada organizator Nadolski. – Można się zapisywać od godz. 16. Zapraszamy oczywiście również kibiców.

Rekreacyjna zabawa połączona z piknikiem tradycyjnie towarzyszy wizycie uczestników Międzynarodowego Spływu Kajakowego Pojezierzem Brodnickim, Drwęcą i Wisłą. To już 51. edycja imprezy, jednej z największych takich w Europie. Od początku jej komandorem jest Lech Bolt, prezes Klubu Turystów Wodnych w Chełmnie.

Spływ rozpoczął się w poprzedni weekend w Partęczynach, 13 sierpnia wodniacy dotrą z powrotem do rodzinnego Chełmna, cała dwutygodniowa trasa liczy 252 km. Na terenie naszego powiatu spędzą kilka nocy – jedną w Bobrowiskach, weekend w mieście, dalej popłyną do Karbówka, gdzie na poniedziałek zaplanowany jest festyn sportowy.

W poprzednim roku impreza miała swoją jubileuszową edycję. Również tym razem są powody do świętowania, 65-lecie obchodzi organizator spływu – Klub Turystów Wodnych w Chełmnie.

„51e Trektocht in Polen op de Drweca en Wisla 30 juli – 13 augustus, KTW Chelmno”
dwumiesięcznik Kanotities 2/2011
Wycinek w formacie PDF

„51e Trektocht in Polen op de Drwęca en Wisła”
dwumiesięcznik Kanotities 1/2011
Wycinek w formacie PDF

„Trektocht op de Drwęca en Wisła”,
„51e Trektocht op de Drwęca en Wisła, Polen”
dwumiesięcznik Kanotities 6/2010
Wycinek w formacie PDF

„KTW Chełmno te gast bij KVIJ”,
„Tocht over de Drweca en de Wisla in Polen 2010”
dwumiesięcznik Kanotities 5/2010
Wycinek w formacie PDF

 „Chełmno. Lech Bolt w księdze rekordów Guinnessa?”
Gazeta Pomorska wydanie chełmińskie 24.08.2010r.

Pokaż / ukryj treść

Rośnie liczba miłośników kajakarstwa. Można tak wnioskować po frekwencji w zakończonym niedawno 50. Jubileuszowym Centralnym Spływie Kajakowym PTTK Pojezierzem Brodnickim, Drwęcą i Wisłą.

Spływ to jedna z największych kajakowych imprez w Europie, uznana przez europejskie stowarzyszenia kajakowe za najważniejsze wydarzenie roku. W 252-kilometrową trasę ruszyło ponad 200 osób, prawie połowa spoza granic kraju: z Holandii, Niemiec i Belgii.

– Byliśmy między innymi w Bachotku, Brodnicy, Golubiu-Dobrzyniu, Ciechocinie, Toruniu i Solcu Kujawskim -mówi Lech Bolt, który od początku jest komandorem spływu. – Wszędzie, gdzie się zatrzymaliśmy miło nas witano. Spływ łączy kulturę i naturę.

– Spodobał mi się Ciechocin – osada Karbowo, gdzie zorganizowano festyn z pysznym jedzeniem, atrakcjami dla dzieci. Cała trasa spływu była łatwa, najgorszy – bo najdłuższy, był ostatni odcinek Wisły liczący aż 45 kilometrów. To bardzo męczące – mówi Kamil Malinowski z Piaseczna.

– W tegorocznym spływie zaliczyłem tylko jedną wywrotkę, jestem z siebie dumny, rok temu było ich pięć – dodał Aleksander Wójcik z Warszawy. – Trudny był dla mnie ostatni odcinek Wisły, bo nudny. Męcząca była chmara komarów w Solcu-Kujawskim – to nie do wytrzymania. W przyszłym roku też popłynę!
Na trasie, na której zdecydowana większość amatorów wioseł to kobiety, zdarzyło się kilka wywrotek, przecięć, otarć. Panie cieszyły się z pogody – mogły się opalić.

– Wrócę do domu opalona – mówiła Romualda Podralska. – Straszna ulewa z gradem była w Bachotku, nic nie było widać. Część dobiła do brzegu, reszta śmiałków płynęła. Gdy wpłynęliśmy do Wisły czekała eskorta policji i WOPR. Mieliśmy wspaniałych kucharzy, gotowali pyszne posiłki.

– Najstarszą uczestniczką spływu była 87-latka z Niemiec, najmłodszy – ośmiolatek, który przyjechał z dziadkiem z Gdańska – zaznacza Bolt. Spływ nie jest trudny, dobrze się na nim czują nawet debiutanci. Zaczynamy na Pojezierzu Brodnickim, blisko brzegu po spokojnych wodach. Można się zaaklimatyzować i wiele nauczyć. Dopływamy do Drwęcy, gdzie poziom trudności nieco wzrasta. Ale to Wisła jest trudna dla początkującego kajakarza. mimo to nasz spływ cieszy się opinią familijnego, bo można zabrać dzieci i poradzą sobie tu osoby starsze. Poza tym, nie istnieją dla nas bariery językowe ani pokoleniowe.

Organizatorzy spływu otrzymali odznaki „Zasłużony dla turystyki” przyznawane przez ministra sportu i turystki. Najlepiej zorganizowaną drużyną spływu była holenderska składająca się aż z 50 członków, tuż za nimi – rozśpiewana ekipa z Beskidów. Ci, którzy zaliczyli wywrotkę, otrzymali pamiątkowe wiosełko.

Lech Bolt przez lata pracy przy organizacji spływu doczekał się wielu odznaczeń i nagród. Skromnie podkreśla, że nie dla nagród to robi.

– Liczą się dla mnie uśmiechy zadowolonych wodniaków po kolejnym udanym spływie – podkreśla. – A zachęcam do pływania wszystkich, bez względu na płeć i wiek. Bo to i zdrowe i przyjemne!
I tylko uczestnicy zdradzają nam, że Urząd Miasta Brodnicy wystąpił o umieszczenie Lecha Bolta w księdze rekordów Guinnessa.

I tego zasłużonemu dla regionu promotorowi turystyki wodnej życzymy!

 „Wielki spływ w Brodnicy”
Czas Brodnicy 15.08.2010r.

Pokaż / ukryj treść
Trasa Centralnego 50. Międzynarodowego Spływu Kajakowego Pojezierzem Brodnickim, Drwęcą i Wisłą wiodła przez Brodnicę. Jego uczestnicy mieli okazję, aby zwiedzić nasze miasto

W tegorocznej imprezie udział wzięła rekordowa liczba uczestników. Popłynęło 200 osób, m.in. aż 50 z Holandii, a ponadto z Niemiec, Belgii i oczywiście z Polski, a wśród nich 10 wodniaków z Brodnicy i okolic. Piętnastodniowy spływ rozpoczęli festynem w Partęczynach, skąd popłynęli do Bachotka, następnie do Cichego i z powrotem. W Bachotku, podczas chrztu wodniackiego, biorących pierwszy raz udział w spływie na kajakarzy mianował „Neptun” w obecności „diabłów”. W środę kajakarze zatrzymali się w Brodnicy. Namioty rozstawili na stanicy na zakolu Drwęcy, za Stadionem Miejskim. Na Dużym Rynku zagrał dla nich brodnicki zespół szantowy Ostatnia Deska Ratunku. Kajakarze zwiedzili miasto, w Pałacu Anny Wazówny spotkali się z burmistrzem Wacławem Derlickim, tam wręczono pamiątkowe medale.
Następnym przystankiem wodniaków była Pusta Dąbrówka, dalej Golub-Dobrzyń, gdzie zwiedzili zamek i gdzie wystąpił dla nich zespół folklorystyczny. W osadzie Karbówko przeprowadzono uroczystości z okazji jubileuszu z władzami z ościennych gmin, miast i państwa. Dalej popłynęli do Torunia, zwiedzili miasto, do Solca Kujawskiego i w niedzielę mają dopłynąć do Chełmna, gdzie nastąpić ma uroczyste zakończenie spływu, a w siedzibie Klubu Turystów Wodnych wręczone mają zostać nagrody dla uczestników.
Przez dwa tygodnie jednostka wojskowa z Chełmna i władze lokalne pomagały i pomagają na trasie spływu, m.in. w przewożeniu bagaży i przygotowaniu posiłków obiadowych, kawy i herbaty. Komandorem spływu od 50 lat jest Lech Bolt z Chełmna. W tym roku popłynęła z nim cała rodzina. Celem każdej wyprawy jest czynny wypoczynek na wodzie, propagowanie szlaków wodnych regionu kujawsko-pomorskiego oraz popularyzacja turystyki kajakowej. Komandor Bolt powiedział nam, że cudzoziemców przyciąga dzikość przyrody, którą stosunkowo mało zniszczoną można zobaczyć w naszych stronach, stąd duża liczba uczestników z Europy.
Organizatorzy już teraz zapraszają na przyszłoroczny spływ. Komandor mimo swych 78 lat ma nadzieję, że zdrowie mu dopisze i popłynie po raz 51.

„Przemoczeni ale szczęśliwi – kajakarze z kilku krajów Europy dotarli do Torunia”
Gazeta Pomorska wydanie toruńskie 11.08.2010r.

Pokaż / ukryj treść
Jeszcze przez dwa dni potrwa 50-ty Jubileuszowy Międzynarodowy Spływ Kajakowy „Pojezierzem Brodnickim, Drwęcą i Wisłą”.

Na dwutygodniową wyprawę wodniacy wyruszyli tradycyjnie 31 lipca. Już po raz pięćdziesiąty komandorem spływu jest prawdziwy pasjonat kajakarstwa – Lech Bolt z chełmińskiego Klubu Turystów Wodnych.

Przy okazji jubileuszu wyprawa przyciągnęła rekordową w skali Europy liczbę uczestników – prawie dwustu. Wśród nich gości z zagranicy.
Holenderka Ana z podziwem opowiada o naszej wodniackiej imprezie: – To coś szczególnego, że to wydarzenie organizowane jest już tyle lat. Płyniemy wspólnie z 200 osobami, z których 120 to Polacy, 30-stu jest Niemców, 50-ciu Holendrów i kilku Belgów. To naprawdę coś wyjątkowego.

Delektować się i poznawać
W nasze strony przypłynęły też polskie załogi z odległych części kraju.
Najgłośniejszą i najliczniejszą grupą są w tym roku karpaccy górale. Jednak na odcinku Karbówko-Toruń nawet tych doświadczonych wodniaków, wyćwiczonych na górskich rzekach, czekało nie lada zadanie.

– Mieliśmy bardzo dobre warunki, ale do Wisły – relacjonuje Wiesław Trybus z Bielska-Białej. – Potem przyszła potworna burza, w oczy tak siekło, że nic nie było widać. Musieliśmy momentami dobijać do brzegu, żeby przeczekać tę największą nawałnicę. Nas jednak, przyzwyczajonych do pływania, żadna pogoda nie zrazi.

Do bazy w Chełmnie kajakarze wrócą w sobotę.
Deklarują, że mimo trudów, wielu z nich znów spotka się na Pojezierzu Brodnickim, Drwęcy i Wiśle za rok.
Po co? – Przede wszystkim żeby delektować się przyrodą, poznawać nowe krainy i ludzi – wymienia bez zastanowienia Wiesław Trybus.

„50-ty Jubileuszowy Centralny Spływ Kajakowy PTTK – tradycyjnie odwiedzili też Golub-Dobrzyń”
Gazeta Pomorska wydanie golubsko-dobrzyńskie 10.08.2010r

Pokaż / ukryj treść
– Na tej trasie woda jest teraz jak kryształ, widać ryby, wodorosty – mówi z pasją Lech Bolt, już od 50 lat komandor największego spływu kajakowego w Polsce.

W sobotę zawitało do nas prawie dwustu wodniaków z kilku krajów Europy.
Podziel się
Kilkaset kajaków przycumowało do golubskiego brzegu Drwęcy przy przystani Zacisze. Miasto już po raz 50-ty gościło uczestników spływu „Pojezierzem Brodnickim, Drwęcą i Wisłą” organizowanego przez Klub Turystów Wodnych z Chełmna.

– Jak zaczynaliśmy, to mieliśmy cztery kajaki ze sklejki – wspomina czasy sprzed pół wieku komandor Lech Bolt. – Teraz mamy tyle sprzętu, że na raz może pływać u nas 200 osób. Rzeka też się zmieniła, dzięki większej trosce o środowisko zniknęły ścieki ze szpitali czy wojska, jest czysto i pięknie.

Wiosełko za wywrotkę
Pan Lech organizował chełmiński klub na podwalinach drużyny żeglarsko-harcerskiej.
Grupa od pół wieku zrzesza prawdziwych pasjonatów.
– Franciszek, jeden z naszych działaczy, miał takie pragnienie, żeby zostać pochowanym go w kajaku – mówi komandor. – Specjalnie dla niego przechowywałem jeden drewniany kajak przez kilka lat. Jednak rodzina nie zgodziła się na realizację tego zamysłu.

Szczęśliwie, podczas 50-letniej historii spływów woda nie zabrała ani jednego kajakarza.
– Czasem zajmujemy się niegroźnymi wywrotkami – mówią Bazyl Romaniuk z Grudziądza i Krzysztof Wierzbowski z Golubia-Dobrzynia, ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy patrolują spływ. – Zdarza się to na tyle rzadko, że tradycyjnie pod koniec imprezy wszystkich, którzy wylądowali w wodzie, nagradzamy drobnym upominkiem w postaci wiosełka. Te wywrotki, to są często zabawne momenty, musimy gonić uciekające z nurtem rzeki pieniądze albo telefony komórkowe.

Do innych zadań ratowników należy też przerzucanie kajaków przez przeszkody tarasujące drogę, a przy niskim poziomie wody – ściąganie z piasku.

Sama radość
Tegoroczna impreza przyciągnęła do miasta gości z całej Polski i kilku krajów europejskich, między innymi, w odpowiedzi na jubileusz – 50 Holendrów.
– Ja i moi koledzy od lat uczestniczymy w spływach zagranicznych – mówi Lech Bolt. – To dokładnie taka sama wymiana jak w handlu, my jeździmy tam, a oni przyjeżdżają tutaj. Mamy też wspaniałą okazję, żeby dać prawdziwe świadectwo tego, jak u nas jest. To tym bardziej ważne, że po Europie krążą o Polsce najróżniejsze opowieści.

Najliczniejsza polska grupa, która uczestniczy w tegorocznej edycji spływu to 20 górali z Bielska Białej.
– Wszystko jest świetnie zorganizowane, nawet szef kuchni staje na wysokości zadania, czasem w domu człowiek tak dobrze nie zje – żartuje Franek Duźniak, jeden z górali. – Jak mamy dzień przerwy, to można wypić herbatkę z prądem. I śpiewamy wszystkim co wieczór.

– Rzeka jest tutaj kręta i piękna, przyroda dziewicza, ptaszki, to sama radość, do tego nowe znajomości i przyjazna atmosfera – wymienia zalety wyprawy kolejny uczestnik, Józek Nowicki z Warszawy.

Wiele osób wraca na spływ pana Lecha od lat, zapraszają na imprezę znajomych. Razem odpoczywają, bawią się, poznają Polskę.

– Często szybko zawiązują się tutaj przyjaźnie – dodaje Bazyl Romaniuk, który bierze udział w imprezie od dziewięciu lat. – Sam widziałem, jak jedna rodzina podarowała innej kajak.

Spływ na medal
– Przemierzamy 250 kilometrów, płyniemy dwa tygodnie, co roku startujemy 31 lipca – mówi Lech Bolt. – To największy spływ w kraju. A przy okazji jubileuszu mamy też najwięcej uczestników w Europie.

Europejskie stowarzyszenia kajakowe uznały 50-tą edycję kujawsko-pomorskiej imprezy za najważniejsze wydarzenie tego typu w bieżącym roku.

W spływie bierze jednak udział bardzo niewiele osób z najbliższej okolicy.
Z Golubia-Dobrzynia w tym roku jest jedynie ratownik Krzysztof Wierzbowski.
– Z Brodnicy od piętnastu lat pływamy tylko ja z żoną, teraz zabieramy też wnuka – mówi Konrad Korytko. – Dopiero w tym roku dołączyło od nas jeszcze pięć kajaków, bo przy okazji jubileuszu o imprezie jest trochę głośniej i jest lepiej dofinansowana.

– W kolejnym sezonie tradycyjnie zapraszamy do nas na dwie noce – mówiła wiceburmistrz Izabela Lewandowska, która przywitała gości. – Zawsze jesteście tutaj bardzo mile widziani.

Pobyt wodniaków w golubskim Zaciszu uprzyjemnił występ „Wesołej Harmonii”. Na Drwęcy odbyły się też tradycyjne, lokalne zawody.

Kolejne dwa dni kajakarze spędzili w Osadzie Karbówko, gdzie miały miejsce główne obchody 50-lecia.
Przy tej okazji organizatorzy imprezy nagrodzeni zostali medalem marszałka województwa „Unitas Durat Cuiaviano-Pomeraniensis” oraz ministerialnymi odznakami „Za zasługi dla turystyki”.

Podczas całej trasy wodniacy wręczają również własne wyróżnienia – osobom i instutucjom przez lata przyjaznym spływowi.
Do mety w Chełmnie dotrą w sobotę.

„Chełmno. Rozpoczął się międzynarodowy spływ kajakowy”
Gazeta Pomorska wydanie chełmińskie 01.08.2010r.
Uczestnicy mają do pokonania 252 km.

Pokaż / ukryj treść

Na terenie jednostki wojskowej, odbyła się uroczystość otwarcia Centralnego 50. Jubileuszowego Międzynarodowego Spływu Kajakowego Pojezierzem Brodnickim, Drwęca – Wisła. Jest to najważniejsza impreza kajakarska w tym roku w Polsce.W spływie biorą udział kluby nie tylko z Polski, ale także z Niemiec, Belgii i Holandii. Spływ rozpoczął się w Partęczynach, a skończy w Solcu Kujawskim. Uczestnicy będą mieli do pokonania 252 km.

Spływ został zorganizowany przez Klub Turystów Wodnych w Chełmnie.

„50e Internationale Trektocht Drweca en Wisla – Polen
30 juli – 14 augustus, KTW Chelmno”
dwumiesięcznik Kanotities 3/2010
Wycinek w formacie PDF

„50e Internationale Trektocht Drweca en Wisla – Polen
30 juli – 14 augustus, KTW Chelmno”
dwumiesięcznik Kanotities 2/2010
Wycinek w formacie PDF

„50e Internationale Trektocht Drweca en Wisla – Polen
30 juli – 14 augustus, KTW Chelmno”
dwumiesięcznik Kanotities 6/2009
Wycinek w formacie PDF

„Przepłynęli przez Brodnicę”
Czas Brodnicy 17.08.2009r.

Pokaż / ukryj treść
Uczestnicy spływu kolejno schodzą na wodę, aby odpłynąć z Brodnicy w kierunku Pustej Dąbrówki, gdzie zaplanowano następny postój

Brodnica znalazła się na trasie 49. Międzynarodowego Spływu Kajakowego Pojezierzem Brodnickim, Drwęcą i Wisłą. Jego uczestnicy mieli okazję zwiedzić nasze miasto
W tegorocznej imprezie udział wzięło 166 osób z Belgii, Holandii, Francji, Niemiec i z Polski. W ubiegłym tygodniu uczestnicy spływu zatrzymali się w Brodnicy. Swoje namioty rozbili w stanicy na zakolu Drwęcy, gdzie zagrał dla nich brodnicki zespół Ostatnia Deska Ratunku. Kajakarze zwiedzali też nasze miasto. W magistracie spotkali się z władzami Brodnicy. Komandor spływu Lech Bolt przekazał Brązowy Medal Pamiątkowy „Zasłużonemu Dla Wojsk Inżynieryjnych” dla Burmistrza Miasta Wacława Derlickiego. W imieniu burmistrza medal odebrał jego zastępca Jan Chudzikowski.Trasa tegorocznego spływu liczy 247 km i zakończy się 15 sierpnia w Chełmnie. Komandorem spływu jest już od 49 lat Lech Bolt, właśnie z Chełmna. Organizatorzy już teraz zapraszają na jubileuszowy 50. spływ, który planowany jest w szczególnie licznym, międzynarodowym składzie i w wyjątkowej oprawie. Jak ocenia komandor Bolt, cudzoziemców w nasze strony przyciąga stosunkowo niezniszczona, dzika przyroda – jak na kraj europejski.

„Aankondiging 49e trektocht op de Drwęca en Wisła in Polen 1-15 augustus 2009”
dwumiesięcznik Kanotities 1/2009
Wycinek w formacie PDF

„Polen in Nederland (13-21 september 2008)”,
„Trektocht op de Drwęca en Wisła in Polen 2-16 augustus 2008”
dwumiesięcznik Kanotities 5/2008
Wycinek w formacie PDF

„Spływ po Wiśle i Drwęcy”
Gazeta Pomorska 18.06.2008r.

Pokaż / ukryj treść
Od 2 do 16 sierpnia po raz 48 na dwóch rzekach pojawią się uczestnicy międzynarodowego spływu. Chętni mogą się jeszcze zgłaszać.

Miłośnicy wody i aktywnej turystyki wyruszą 2 sierpnia z Cichego. Przez kilka dni płynąć będą min. przez: Robotno, Partęczyny, Łąkorz, Bachotek, Ciche, Brodnicę, Pustą Dąbrówkę, Golub-Dobrzyń, Toruń, Bydgoszcz do Chełmna.

Spływ organizuje Klub Turystów Wodnych Chełmno z komandorem Lechem Boltem na czele. Warunkiem uczestnictwa w wodnej imprezie jest ukończenie 18 lat lub – w przypadku osób młodszych – opieka dorosłej osoby. Zgłoszenia i wpisowe (350 zł plus 50 zł za miejsce w kajaku) należy złożyć do 15 lipca na adres klubu: ul. Biskupia 16, 86-200 Chełmno). Szczegółowe informacje – wraz z numerem konta można znaleźć na www.ktw-chelmno.digimer.pl lub dzwoniąc do komandora spływu: tel. (0-56) 691-15-20 lub 692-19-08-00.

W cenie wpisowego znajdują się m.in. ubezpieczenie, opieka medyczna, opłata za pobyt na polach biwakowych, przewóz bagaży, posiłki, pamiątkowa koszulka z logo spływu, nagrody rzeczowe, medale i puchary. Warto wiedzieć, że każdy z uczestników powinien zaopatrzyć się we własnym zakresie w sprzęt turystyczno-biwakowy. Organizatorzy zastrzegają, że mają ograniczoną ilość kajaków udostępnionych na spływ. Impreza dofinansowana jest z pieniędzy Ministerstwa Sportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz Związku Miast Nadwiślańskich.

„Trektocht op de Drweca en Wisła in Polen 2-16 augustus 2008”
dwumiesięcznik Kanotities 1/2008
Wycinek w formacie PDF

„Impressies van de 47ste Internationale Ontmoetingstocht van Kanovaarders”
dwumiesięcznik Kanotities 5/2007
Wycinek w formacie PDF

„Elgiszewo powita wodniaków”
Gazeta Pomorska wydanie golubsko-dobrzyńskie 21.08.2007r.

Pokaż / ukryj treść

Wójt Ciechocina planuje kolejne kroki w celu poprawiania turystycznych walorów swej gminy. Chce wybudować przystań na Drwęcy.

Projekt przystani powstanie w ramach wsparcia, jakie gmina otrzyma, uczestnicząc w inicjatywach Lokalnej Grupy Działania „Dolina Drwęcy”.

18 sierpnia zakończył się 47. Międzynarodowy Spływ Kajakowy Pojezierzem Brodnickim, Drwęcą i Wisłą. To dwutygodniowa impreza przygotowana przez Klub Turystów Wodnych z Chełmna.

– Moim zdaniem 48. spływ, który zostanie zorganizowany w przyszłym roku, powinien zatrzymać się w Elgiszewie – mówi wójt Cieszyński. – Jestem już po rozmowach z komandorem spływu Lechem Boltem. Myślę, że do inicjatywy włączy się też gospodarz pobliskiego „Karbówka” Witold Karbowski. Współpracując możemy wspomóc ciekawą imprezę. Od czterdziestu siedmiu lat przez gminę przepływają kajakarze i czas, żeby zaproponować im tutaj gościnę.

To oczywiście kolejny pomysł na promocję gminy Ciechocin przez turystykę. Dlatego wójt jest zdecydowany realizować swój plan. Ma już miejsce na przystań. Do zaadaptowania jest łączka przy przedszkolu w Elgiszewie. Celom turystycznym służyć będzie też sam budynek przedszkolny, który przez lato może pełnić rolę turystycznego schroniska. Obok powstanie pole biwakowe.

– Spływ mija Elgiszewo i płynie dalej do Młyńca, dlaczego? – pyta Jerzy Cieszyński. – Nasz Urząd Gminy podjął już działania, których celem jest przygotowanie przystani, na której będzie mogło biwakować 150 osób. Przygotujemy pole namiotowe, boiska sportowe i miejsce na ognisko. Są rezerwy, które można wykorzystać. I nie chodzi tu wcale o samorząd, ale o mieszkańców wsi. Społeczeństwu to się należy, to możliwość rozwoju i trzeba ją wykorzystać.

Klub Turystów Wodnych z Chełmna organizuje od 47 lat Międzynarodowy Spływ Kajakowy Pojezierzem Brodnickim, Drwęcą i Wisłą. To duża impreza turystyczna, która wspierana jest przez 3 Pułk Drogowo-Mostowy, Polski Związek Kajakowy PTTK, Urząd Marszałkowski w Toruniu oraz Starostwo Powiatowe i Urząd Miasta Chełmno. Uczestnicy spływu pokonują łącznie 240 kilometrów. Po drodze zatrzymują się dziesięciokrotnie. Pokonują trasę od jeziora Robotno, przez Brodnicę, Golub-Dobrzyń, Toruń, Bydgoszcz, do Chełmna.

Okładka (Drwęca)
dwumiesięcznik Kanotities 4/2007
Wycinek w formacie PDF

„Wodniacy mają swój sztandar”
Gazeta Pomorska wydanie chełmińskie 21.10.2006r.

Pokaż / ukryj treść

Z okazji sześćdziesięciolecia istnienia Klubu Turystów Wodnych w Chełmnie – klub dostał swój sztandar.

Impreza odbyła się w jednostce wojskowej w Chełmnie.

– Sztandar to symbol szczytnych wartości duchowych i moralnych polskiej turystyki – mówi Jarzy Bylica. – Impreza odbyła się w jednostce, która jest bardzo zasłużona dla rozwoju turystyki kajakowej w kraju, promocji miasta i regionu. Patronował szef Sztabu Generalnego, gen. bryg. Janusz Lalka.

KTW wywodzi swą działalność z harcerskiej drużyny żeglarskiej im. Księcia Józefa Poniatowskiego z 1946 roku. Obszerne kroniki klubu przedstawiają jego początki: spływy Brdą,ą,łą i organizowany w tym roku po raz 46. Międzynarodowy Spływ Pojezierzem Brodnickim, Drwęcą i Wisłą.

Sztandar z rąk Janusz Lalki odebrał Lech Bolt, prezes KTW.

– Lech Bolt to człowiek o wielkiej charyzmie wodniackiej, wielkim doświadczeniu i zasługach dla rozwoju i popularyzacji turystyki kajakowej w kraju i za granicą – podkreśla Jarzy Bylica.

Rodzicami chrzestnymi sztandaru, który poświęcił nowy kapelan garnizonu w Chełmnie ppłk. Jarosław Antoszewski zostali Elżbieta Małecka, zasłużona członkini klubu i Janusz Lalka.

Zasłużeni dla rozwoju turystyki kajakowej dostali upominki. Podczas spotkania w kasynie wojskowym był czas na wspomnienia.

„Trektocht in Polen – Namens de deelnemers”
dwumiesięcznik Kanotities 5/2006
Wycinek w formacie PDF

„Buitenland trektocht 2006 Polen”
dwumiesięcznik Kanotities 1/2006
Wycinek w formacie PDF

Międzynarodowy spływ kajakowy „Wisłą – Drwęcą”
Czas Brodnicy 06.08.1998r.

Pokaż / ukryj treść

Od wczoraj Brodnica gości uczestników Międzynarodowego Spływu Kajakowego. Wodniacy zebrali się w ubiegłą sobotę w Chełmnie, skąd dojechali nad jezioro Robotno, gdzie odbył się start ostry. Do środy kajakarze zwiedzali Pojezierze Brodnickie, a w sobotę wyruszą do kolejnego etapu Drwęcą do Golubia-Dobrzynia. Następne odcinki poprowadzą do Torunia i dalej Wisłą do pod bydgoskiego Fordonu. Dziś popołudnlu w kościele farnym odbędzie się ślub Agnieszki ze Staszkiem – wodniackiej pary, która poznała się na poprzednich spływach. Weselny orszak przejdzie z zamku ulicami miasta do kościola ok. 16.30.

W estetycznie urządzonym wnętrzu Wieży Mazurskiej w Brodnicy-siedzibie oddziału PoIskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczgo rozmawiamy z prezesem oddziału Ryszardem Tylickim. Wzrok przyciąga wisząca na ścianie akwarela, która wręcz narzuca temat rozmowy. Widnieją na niej łodzie żaglowe, w pełnym słońcu na jeziorze. Będziemy rozmawiać o turystyce wodnej.

Brodnickie tradycje.
Pan Ryszard prezesuje brodnickiemu oddziałowi PTTK już od 18 lat.

-Stan naszego posiadania -mówi prezes- to wieża, w której się znajdujemy, „stara” przystań nad Niskim Brodnem -siedziba naszych żeglarzy oraz położna na gruntach Lasów Państwowych stanica wodna im. Marii Podhorskiej-Okołów w Bachotku. Oferujemy brodniczanom i turystom: w Brodnicy łodzie żaglowe, a w Bachotku kajaki, łodzie wiosłowe, plażę z kąpieliskiem oraz 74 miejsca hotelowe, 131 rniejsc w domkach campingowych i pole namiotowo-karwaningowe, mogące gościć ponad 200 namiotów i przyczep.

Dzień powszedni Oddziału to praca kół PTTK, sekcji kajakowych, żeglarskiej i przewodnickiej.

Rozmowa siłą rzeczy toczy się wokół tematyki wodniackiej. Snujemy wspomnienia o ludziach i wspaniałych imprezach, w kiórych brodniczanie odnosili wiele sukcesów jako ich organizatorzy i uczestnicy. Ryszard Tylicki- sam wytrawny kajakarz – wspomina swoich znakomitych kolegów: Ludwika Grzemskiego, Gwidona Tarasiewicza oraz pana Federskiego. Pokazuje trofea zdobyte na spływach Brdą, Dunajcem czy Drwęcą. Rozmowa schodzi na Franciszka Rajkiewicza – znanego miłośnika Pojezierza Brodnickiego, długoletniego honorowego pilota międzynarodowych spływów „Drwęca-Wisłą”.

Międzynarodowy spływ.
-Brodnicki Oddział PTTK już po raz ósmy jest współorganizatorem tego dużego spływu. Organizujemy kajakarzom pobyt na pojezierzu i w Brodnicy -mówi prezes Tylicki. W minionych latach brodniczanie odnosili spore sukcesy w tym spływie. Najwięcej razy uczestniczyli w nim Franek Rajkiewicz, oraz Halina i Konrad Korytko. Reporter „Czasu” spływał Drwęcą do Wisły w 1987 r., kiedy ekipa z naszego miasta zdobyła puchar dla najlepszej polskiej drużyny.

Ryszard Tylicki prezentuje program tegorocznego, 38 Międzynarodowego Spływu Kajakowego, organizowanego od początku przez Klub Turystów Wodnych PTTK w Chełmnie. Bazą spływu jest pole biwakowe po zachodniej stronie jez. Robotno. Postanowiliśmy odwiedzić wodniaków w ich obozie.

Na wodniackim biwaku.
W sobotę 1 sierpnia oznakowaną drogą docieramy z Cichego do biwakowiska. Nad polem góruje tradycyjny wodniacki maszt flagowy z oznaczeniami kodu sygnałowego. Na nabrzeżu niezliczona ilość kajaków. W obozie trwa wieczorna krzątanina. Przy tablicy ogłoszeń spotykamy wielokrotnego (38 razy) komandora spływu Leszka Bolta z Chełmna. -Zainteresowanie tegoroczną imprezą przerosło nasze oczekiwania – mówi komandor. -Liczącą 250km trasą popłynie ponad trzystu uczestników. Najstarszy z nich liczy sobie 80 a najmłodszy 2 lata. W spływie biorą udział osady z Holandii, Niemiec, Norwegii, Turcji i Polski. Są też Anglicy, Węgrzy i Kanadyjczycy – dodaje Leszek Bolt. Wśród wodniaków spotykamy profesora teologii księdza Tadeusza Salwę, który obecnie pracuje jako duszpasterz w Domu Prowincjonalnym Sióstr Miłosierdzia w Chełmnie. -Pogoda to domena księdza. zobaczymy, jakie kapelan ma układy z „górą” – żartuje komandor. Między namiotami miga znajoma sylwetka brodniczanina, obecnie mieszkającego w Gdańsku Tadeusza Szyplińskiego. Pan Tadeusz od lat prowadzi wycieczki kajakowe w trakcie spływu, jest organizatorem ognisk i śpiewów. Kajakarstwem zaraził się w domu rodzinnym. Pływał też po Brdzie w słynnej, zwycięskiej ekipie prowadzonej przez Franciszka Rajkiewicza. W spływie chełmińskim uczestniczy po raz 11, jak zwykle razem z rodziną.

Kajakarski festyn.
W niedzielę 2 sierpnia czekamy na wodniaków na jeziorze Dębno. Około 12.00 u wylotu kanału z jeziora Robotno ukazują się pierwsze kajaki. Widać wiele flag narodowych i klubowych. Na czele wielka bandera PTTK. Korzystając z uprzejmości sierżanta Waldemara Bartnickiego. z policji wodnej, motorówką płyniemy, żeby zrobić zdjęcia. -Służba na razie przebiega spokojnie -mówi pilotujący kawalkadę kajaków policjant. Nagle słychać z strzał z rakietnicy i rusza uroczysta parada kajaków. Widok jest imponujący. Zgromadzona na brzegu jeziora publiczność wita wodniaków gorącymi brawami. Po dopłynięciu do brzegu rozpoczyna się wodniacki festyn. W programie oprócz wyścigów pływackich i kajakowych także pokazy ratownictwa wodnego, drogowego i choć lato w pełni, także – lodowego. Policjanci zaprezentowali tresurę psa służbowego. Wodniacy brali udział w przeciąganiu liny, biegu terenowym, a całość zakończyła zabawa taneczna. W trakcie festynu spotykamy brodniczankę. Pani Maria Kisiel z domu Olszewska jest absolwentką naszego liceum, mieszkającą obecnie w Trzebielinie k. Słupska. W spływie bierze udział po raz siódmy. Dzięki wspomnianemu wcześniej Tadeuszowi Szyplińskiemu rozmawiamy z krajanką. – Jeśli Brodnica – to tak, jeśli spływ – to tak, jak mówi Tadeusz – to ja jestem za – śmieje się pani Maria. Spotykamy ponownie komandora Bolta, który opowiada o szczegółach pobytu w Brodnicy zorganizowanego przez brodnicki oddział PTTK. – Z zazdrością spoglądam na pozytywny stosunek mieszkańców Brodnicy i władz waszego miasta do wodniackich działań – mówi Leszek Bolt. – U nas w Chełmnie nie stety nie wszystko układa się tak gładko.

Wodniacki ślub i rycerze.
Po przywitaniu na brodnickich mostach, wczoraj 5 sierpnia kajakarze dzięki gościnności dyrektora muzeum Waldemara Gęsickiego rozłożyli swój obóz na terenach zamkowych. Dziś przed południem przedstawiciele ekip zagranicznych i organizatorzy spływu spotkają się z władzami miasta. Natomiast po południu odbędzie się wyjątkowa uroczystość. O 16.30 miejska orkiestra poprowadzi z zamku przez Duży Rynek do kościoła farnego niezwykły orszak weselny. Agnieszka z Wesołej k. Warszawy i Staszek z Golubia, którzy poznali się na spływie trzy lata temu, wezmą ślub. Świadkami i gośćmi tego wydarzenia będzie ponad 300 kajakarzy. Weselna uczta odbędzie się na zamku i i w brodnickim kasynie. W piątek zaplanowano dzień rycerski. Bractwo Zamku Brodnickiego przygotowało wiele atrakcji dla wodniaków, którzy wieczorem będą się bawić w towarzystwie kapeli Antka. Kajakarzy pożegnamy na starcie honorowym do następnego etapu w sobotę.

Mieczysław Mełnicki
Współpraca Jan Grabowski


Specjalne podziękowania dla Charles Füss sekretarza Holenderskiego Stowarzyszenia Kajakarstwa Turystycznego (Toeristische Kano Bond Nederland) za przygotowanie wycinków prasowych z dwumiesięcznika „Kanotities”.

Special thanks to Charles Füss secretary of Toeristische Kano Bond Nederland for preparation a press clippings from bimonthly „Kanotities”.